Co roku życzymy sobie wesołych, spokojnych i zdrowych świąt w rodzinnej atmosferze. Jednak w rzeczywistości dla pań domu święta zwykle nie są bynajmniej spokojne. Rodzinna atmosfera traci swój urok w aurze pośpiechu i pokrzykiwania na siebie wszystkich zaganianych domowników. Dlatego też w tym wpisie prezentuję kilka trików jak przygotować Wigilię. Pomogą one przywrócić świętom czar, a co ważniejsze spokój.
Zakupy
Zakupy powinny być zrobione wcześniej. Jeśli wizja stania w kolejkach w supermarketach wieczorem po pracy napawa Was przerażeniem, wypróbujcie sklepy internetowe. W dużych miastach zakupy dowiozą Wam m.in. Tesco, Alma czy Frisco. Oszczędzicie czas, nie kupicie tony nieprzydatnych produktów, a sklep dowiezie Wasze zakupy o dogodnej godzinie. Oczywiście przed świętami warto okno dostaw zarezerwować wcześniej. Dodatkowo możecie swoje zakupy rozłożyć w czasie. Przykładowo jeśli dziś zamówicie dostawę na poniedziałek, swoją listę zakupów możecie edytować do niedzieli do 23:00. W ten sposób nie musicie się martwić, że za pierwszym razem zapomnieliście zamówić mak na makiełki i kapustę.
Jak przygotować Wigilię? Organizacja pracy
Mimo, że w życiu zawodowym zwykle jesteśmy zorganizowane i poukładane, w domu nie zawsze tak jest. Przed Wigilią, często dużą – dla 8 lub 12 osób, staramy się zrobić wszystko same. W efekcie nie ma czasu na nic, a na pewno coś się przypali. Poprośmy więc mamę o przyniesienie pierogów, a rodzeństwo o przygotowanie kutii. Jeśli każdy coś przyniesie, nikt nie odczuje świątecznej gorączki (o ile nie był w centrum handlowym), a wszyscy będą mieli więcej czasu. Dzieciakom sprzedajmy historię o tym, że jeśli nie umyją podłogi to aniołek (dzieciątko lub Mikołaj) na pewno po takiej brudnej nie będą chodzić – zaraz będą ją zmywać!
Kupne potrawy na stole?
Prawda jest taka, że nie jestem zwolenniczką kupowania gotowych potraw. Jeśli jednak nie możemy liczyć na rodzinę, to naprawdę nie wstydźmy się zakupić uszek do barszczu czy innej potrawy. Popytajmy znajomych z pracy – na pewno znają co najmniej jedną Panią Jadzię lub Krysię, która przygotuje nam takowe w odpowiedniej ilości. Przykładowo u mnie na targu jest Pani, która ma budkę z domowym jedzeniem – jest pyszne! Nie wiem jak ona się wyrabia przed świętami, ale każdy z zamawiających dostaje swoją porcję pysznych, domowych pierogów.
Barszczyk
Zwolenniczką półproduktów też nie jestem. Niemniej do barszczu wigilijnego, który niestety nie może być zrobiony na wędzonce (Wigilia jest świętem wegetariańskim!) często dolewam soku buraczanego. W mojej opinii najlepszy jest sok buraczano-jabłkowy z Hortexu, który wzbogaci smak naszego barszczu i odejmie nam nieco pracy.
Karp bez ości
Karp – utrapienie każdej gospodyni. Często nasi wigilijni goście nie zjadają tej ryby z powodu sporej liczby ości. Dlatego obejrzyjcie filmik prezentujący jak wyfiletować karpia.
Dodatkowo, aby pozbyć się mniejszych ości, trzeba położyć karpia skórą do dołu. Następnie nożem naciąć go w paski o milimetrowej głębokości i polać sokiem z cytryny. Tak oprawionego karpia zostawiamy na noc w lodówce – sok z cytryny zmiękczy ości, których nie możemy wyjąć rękoma.
Pierogi i uszka
Jeśli wiecie, że przed Wigilią nie będziecie mieli czasu, możecie za pierogi i uszka zabrać się wcześniej. Potrawy te świetnie znoszą kilkudniowy pobyt w lodówce czy zamrażarce. Aby można było je zamrozić należy podgotować je do momentu wypłynięcia i natychmiast wyjąć. Następnie wystudzić i zamrozić lub włożyć do lodówki. W dzień Wigilii wrzucamy pierogi i uszka na gotującą się wodę, czekamy aż wypłyną i gotujemy jeszcze minutę.
Kuchenny program wigilijny
Aby ułatwić Wam pracę, poniżej zaproponowałam jak możecie zaplanować przedświąteczne gotowanie. Oczywiście potrawy różnią się w zależności od regionu, więc kierowałam się swoją Wigilią. Do tego harmonogramu dodajcie Wasze tradycyjne, rodzinne przepisy. Jego część jest zorganizowana tak, aby pracujący mogli z niego skorzystać – z podziałem na to, ile jesteśmy w stanie zrobić w jeden wieczór.
Jak przygotować Wigilię? 4 dni lub więcej przed Wigilią (1 wieczór)
Przygotowujemy farsze do pierogów.
4 dni lub więcej w zależności od ilości rodzajów
lepimy pierogi (jeden rodzaj jeden wieczór)
3 dni przed
lepimy uszka
2 dni przed
przygotowujemy kapustę, a w czasie jej gotowania można przygotować mak oraz bakalie i ugotować pszenicę do kutii
1 dzień przed przed
ugotować barszcz i kompot, karpia wyfiletować, polać sokiem z cytryny i doprawić
Wigilia
rano zrobić kutię i makiełkę, przygotować stół, a wszystko tylko odgrzewać. Karpia smażymy przed podaniem.
Dodatkowo jeżeli ktoś robi gołąbki, to farsz zrobić dwa dni przed wigilią a w liście zawinąć dzień przed i upiec.
Dorota Bigo
Dorota Bigo – kocha eksperymentować ze wszystkim, co da się zjeść. Nie uznaje zasad, że konkretnych smaków nie da się połączyć, a jeśli rzeczywiście tak jest musi przekonać się na własnej skórze. Jeśli mogłaby, mieszkałaby koło meksykańskiego targu, gdzie sprzedają papryczki chilli. Pasję do jedzenia łączy z zamiłowaniem do fotografowania, a efekty publikuje na SuperStylerze. Zawodowo zajmuje się e-marketingiem, studiowała w Krakowie, Paryżu i Warszawie, co zaowocowało dyplomem z dziennikarstwa.
[ad name=”Pozioma responsywna”]