Dziś biorę cię pod włos i rzucam ci wyzwanie. Czy będziesz w stanie zaryzykować? Niby nic wielkiego. To taka mała – wielka zmiana, na którą ciężko się zdecydować. Chcesz się dowiedzieć, co mówią o nas włosy? Czy dopasowanie fryzury do twarzy jest istotne?
Włosy nie noga – odrosną.
Każdy pewnie zgodzi się z tymi słowami, a jednak tak trudno nam zmienić fryzurę. Tak bardzo przywiązujemy się do naszego odbicia w lustrze, że czasami nawet podcięcie końcówek wywołuje u nas ciarki. O jakimś drastycznym cięciu czy zmianie koloryzacji nie ma mowy. Ja jestem w tym niewielkim odsetku kobiet, które włosy traktują jako formę wyrazu siebie. Dziś mam ochotę na różowy kolor na głowie, bo to mi w duszy gra – idę do fryzjera i farbuję. Dzięki temu miałam już na głowie wszystkie kolory tęczy łącznie z niebieskim i zielonym. Była srebrna grzywka i czerwone, ostrzyżone na krótko boki albo jeszcze inna modna fryzura damska. Były loki i proste włosy.
Lubię zmiany na głowie, bo wprowadzają one do mojego życia różnorodność, której raz na jakiś czas po prostu potrzebuję. Dość zabawne jest też to, że ludzie wokół mnie dużo mocniej przejmują się moimi włosowymi zmianami niż ja sama. A musicie wiedzieć, że fryzura zmienia wszystko. Kolor oczu, odcień cery i wiek, na który wyglądamy. Dlatego zamiast smęcić, że macie duży nos, albo niezdrowo wyglądającą cerę z naczynkami, po prostu zmieńcie fryzurę. Dopasowanie fryzury do twarzy to klucz do zadowolenia z samej siebie. Bez drastycznych zabiegów i ogromnych wyrzeczeń. Wybór fryzury wcale nie musi być taki trudny – wszystko zależy od Twojego podejścia.
Włosy robią robotę
W dobie tak rozwiniętego kultu ciała dziwi mnie, że kobiety bardzo często sięgają po kwas hialuronowy, czy bolesne zabiegi laserowe pomijając temat włosów. Wszak to one tak naprawdę „robią robotę”. Wielokrotnie zdarzyło mi się, że ktoś na ulicy zaczepiał mnie z powodu mojej fryzury. A to komuś wpadł w oko mój nowy kolor, albo cięcie, albo loki lub zwyczajnie sposób upięcia. Co dziwne, nikt nigdy nie zachwycał się moim makijażem czy długą łabędzią szyją (Serio! Mam taką;)). Coraz częściej spotykam kobiety, które rozmaitymi zabiegami upiększającymi walczą z czasem, zapominając jednocześnie o włosach i o tym, że pielęgnacja włosów też jest ważna.
A to one bardzo często zdradzają nasz prawdziwy wiek biologiczny, a czasami wręcz nas postarzają, Jeśli są matowe, przerzedzone i pokruszone, to z pewnością nie będą świadczyły o witalności i młodości właścicielki. Fryzura zmienia dosłownie wszystko. Potrafi sprytnie ukryć mankamenty naszej twarzy, dodać lub odjąć nam lat. Dlatego najlepiej zdecydować się na dobieranie fryzury do typu urody.
Ciekawa metamorfoza
Jako dowód przedstawiam wam zdjęcia z mojej krótkiej metamorfozy, którą miałam okazję przejść Instytucie Włosów, którego właścicielką jest Pani Danuta Gonera, będąca charakteryzatorką i trychologiem (specjalistą od skóry głowy i zdrowia włosów). To ona odpowiadała za fryzurę Michała Żebrowskiego w Wiedźminie. Robiła także tupeciki do Bonda dla Rogera Moore’a. To ona tworzyła pierwsze Muppety. Istna kobieta renesansu. O metamorfozach wie wszystko i śmiało do nich zachęca. Bo włosami można zmienić naprawdę wiele, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na dopasowanie fryzury do kształtu twarzy. Przymierzając kolejno różne peruki i delikatnie zmieniając makijaż, dodawałam lub ujmowałam sobie lat i kilogramów.
Włosy zmieniają wiele.
Bo fryzura potrafi też wyszczuplić- to też warto wziąć pod uwagę, gdy czeka nas zmiana fryzury. Na niektórych zdjęciach moja cera wygląda na przemęczoną, dojrzałą tylko po to, by na następnych wyglądać na super świeżą i witalną. Włosy zmieniają wiele, a ich zmiana nie jest ani czasochłonna ani kosztowna. Ja pod wpływem przymierzania peruk zdecydowałam się na kolejną metamorfozę. Tym razem będzie to coś, czego jeszcze nie było na mojej głowie. Coś o czym zawsze marzyłam, ale nie wiedziałam jak się za to zabrać. Trafiłam w dobre ręce, a wy już wkrótce zobaczycie efekty mojej przemiany. A teraz napiszcie, który wariant mojej głowy podoba wam się najbardziej i co myślicie o tym, aby dobór fryzury uzależniać od kształtu twarzy.
Sukienka – Zaquad
Płaszcz – Styloskop
Komin – Me&Bags
P.S. Na hasło SUPERSTYLER w Instytucie Włosów możesz, zupełnie za darmo, sprawdzić stan swojej skóry na głowie. Będziesz wiedziała czy pielęgnacja Twoich włosów jest wystarczająca, czy może jednak powinnaś coś zmienić. Mają tam specjalną kamerę, dzięki której gruntownie przyjrzą się twojej skórze, cebulkom i strukturze włosa. Czy wymaga on jakiegoś specjalnego traktowania, a może jest jakiś zabieg, który w szybki i łatwy sposób pomoże ci rozprawić się na przykład w wypadaniem włosów czy łupieżem. Może to badanie przekona Cię nawet do zmiany fryzury. Szczerze polecam. Promocja trwa do końca lutego! 🙂
[ad name=”Pozioma responsywna”]
Blond i grzywka, pięknie i młodo!
dziękuję! <3
Blond jest super 🙂 I grzywka!
dzięki! <3
W rudych lokach – bomba! Prawie jak Ewa Minge 😉 Te czerwone też suuuper! Ja nigdy nie miałam problemów, żeby zmienić fryzurę. Jako dziecko zawsze miałam długie. W liceum ścięłam się najpierw na boba, a przed studniówką zupelnie na krótko i do tego zafarbowałam się na miedzianą czerwień. Potem przyszedł czas na oberżynę i fiolety. Teraz wracam do swojego naturalnego koloru włosów. Po prostu poczułam taką potrzebę. W farbowanych czułabym się dzisiaj sztucznie. Ale kto wie, czy mi się to za jakiś czas nie odmieni… A Ciebie uwielbiam we wszystkich odmianach warkoczy!
Ja też te moje warkocze lubię najbardziej. One są taaaakie wygdne 🙂
Nudna jestem, ale dla mnie brąz 😉
Ale Ci zazdroszczę tej metamorfozy! Też bym chciała przezyć coś takiego tym bardziej, że ja wciąż nie do końca czuję się w mojej fryzurze i chciałabym żeby ktoś dobrał mi coś idealnego 😀
No to migiem do Instytutu Włosów. Po pierwsze na diagnozę włosa a po drugie na przymierzanie peruk. Będziesz się mogła bezkarnie przekonać w czym Ci dobrze! 🙂
Uwielbiam cię czytać 🙂 Kupuję sobie rudą perukę haha 🙂
Ładnemu we wszystkim ladnie 😉 ja tez uwielbiam włosowe metamorfozy, choc ja zawsze tylko scinalam. Marzy mi się inny kolor ale jakos nie moge sie przełamać. 😉