SuperStyler
  • Strona główna
  • Moda
  • Uroda
  • Dziecko
  • Kuchnia
  • Sport i zdrowie
  • Więcej
    • Styl życia
    • Psychologia
    • Podróże
    • Wnętrza
  • SklepNOWOŚĆ
    • Zestaw e-book + książka z dedykacją i autografami „Jak zarobić pierwszy milion”
    • E-book „Jak zarobić pierwszy milion”
    • Gra planszowa Rodzice Roku
    • Spadiora – Sklep z Apaszkami
SuperStyler
  • Spadiora
  • Gra planszowa Rodzice Roku
  • O nas
  • Kontakt
  • Regulamin sklepu
  • Regulamin serwisu
  • Polityka prywatności

SuperStyler to blog modowy, kulinarny, lifestylowy. Jego autorką jest Marta Lech-Maciejewska.

  • Spadiora
  • Gra planszowa Rodzice Roku
  • O nas
  • Kontakt
  • Regulamin sklepu
  • Regulamin serwisu
  • Polityka prywatności
SuperStyler
SuperStyler SuperStyler
  • Strona główna
  • Moda
  • Uroda
  • Dziecko
  • Kuchnia
  • Sport i zdrowie
  • Więcej
    • Styl życia
    • Psychologia
    • Podróże
    • Wnętrza
  • SklepNOWOŚĆ
    • Zestaw e-book + książka z dedykacją i autografami „Jak zarobić pierwszy milion”
    • E-book „Jak zarobić pierwszy milion”
    • Gra planszowa Rodzice Roku
    • Spadiora – Sklep z Apaszkami
0
czy umiesz być piękna
  • Psychologia
  • Felieton

Czy umiesz być piękna?

  • Marta
  • 18 sierpnia 2017
  • 8 komentarzy
  • 7 minute read
0

Czasami mam wrażenie, że napisałam wam w tym temacie już wszystko, co było do napisania. Ale ilekroć ten temat pojawia się na blogu, dostaję multum prywatnych wiadomości i komentarzy z podziękowaniami, z waszymi historiami, z prośbami o pomoc w odnalezieniu motywacji i własnej drogi. Nie żebym czuła się alfą i omegą. Jak przystało na człowieka z gruntu tych myślących, im więcej w życiu wiem, tym bardziej zdaję sobie sprawę z ogromu mojej niewiedzy. Tupet i chorą pewność siebie mają tylko głupcy. Jak więc czuć się dobrze we własnej skórze, kiedy wszystko wkoło zdaje się nam mówić, że jesteśmy do bani? Co zrobić, by dobrze czuć się we własnej skórze? Akceptacja siebie, moi drodzy. Dziś to będzie naszym tematem.

Akceptacja siebie czyli długa droga którą przebyłam.

Przez wiele długich lat nie byłam z siebie zadowolona, nie wiedziałam, jak dostrzec w sobie piękno. Ciągle coś mi przeszkadzało i coś mnie uwierało, ale nie potrafiłam jakoś tego sprecyzować. Było mi źle i tyle. O więcej nie pytajcie. Unikałam więc rozmów na ten temat. Dziś wiem, że w tamtym momencie konfrontacja mnie przerastała. Akceptacja siebie- po wielu latach nauczyłam się tego. Nauczyłam się, jak pokochać własne ja. Znalazłam sposób na dostrzeganie własnego piękna. I to wcale nie jest tak, że teraz osiadłam na laurach i z góry przyglądam się tym, którzy wciąż męczą się we własnej skórze. Są takie dni, że każdy centymetr mnie wydaje się być do bani. Ale dziś już wiem, jak z tym walczyć.

Okazało się bowiem, że moim największym wrogiem i ograniczeniem w życiu byłam ja sama. Wystarczyło, że zadałam sobie sama kilka pytań, a już samo znalezienie odpowiedzi na nie okazało się drogą do samoakceptacji.

akceptacja siebie

Co lubisz w sobie najbardziej? Akceptacja siebie, czas start.

Długo nie potrafiłam podać konkretnej odpowiedzi, dlatego między innymi nie potrafiłam dotrzeć do tego, jak być piękną. Na znalezienie odpowiedzi na to pytanie pytanie pomogli mi bliscy. W szczególności Janek, który jak mantrę każdego dnia powtarzał mi, że jestem wyjątkowa. W domu nigdy tego nie usłyszałam. Rodzice kochali mnie całym sercem, ale w życiu nie powiedzieli mi, że jestem wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Akceptacja siebie, była dla mnie trudna. Intuicyjnie dążyli do tego, bym była taka jak inni, bo wtedy miało mi się lepiej (czytaj łatwiej) żyć. Dziś wiem, że lubię siebie za mój optymizm, za moją energię. Lubię moją wszechstronność, to że łatwo adaptuję się do nowych okoliczności. Że mam w sobie siłę i odwagę, by innych przekonać do swoich pomysłów.

Dlaczego wymieniłam właśnie te cechy? Bo wszystkie je nabyłam w ciągu mojego życia. Żadna z nich nie była w moim pakiecie startowym. Dlatego dziś tak bardzo je cenię i dzięki nim siebie doceniam.

Co ostatnio zrobiłaś wyłącznie dla siebie?

Wiara w Boga i wartości, w których wyrastałam, wpoiły we mnie poczucie, że na świecie jestem przede wszystkim dla innych. Nie dla siebie, a dla innych. Po to, by moim bliskim było lepiej, by czuli się przeze mnie kochani i otoczeni moją opieką. Długo wyrastałam z poczucia winy, kiedy w podejmowaniu decyzji kierowałam się wyłącznie swoim dobrem. Bo przecież tak nie przystoi. Dziś wiem, że żeby zadbać o innych, najpierw muszę zadbać o siebie i docenić siebie. To taka analogiczna sytuacja jak w samolocie. Kiedy lecisz z dzieckiem, a w sytuacji kryzysowej wypadają maski tlenowe, na początku zakładasz ją sobie, a dopiero później dziecku. Ty musisz przeżyć, żeby przeżyć mogło twoje dziecko. Ty musisz być szczęśliwa, żeby twoi bliscy mogli być szczęśliwi przy tobie. Dlatego tak ważne jest kierowanie się własnym dobrem przy podejmowaniu decyzji na co dzień.

Przykład? U nas w domu jest taka zasada: kiedy wracamy ze spaceru wszyscy piekielnie głodni, to najpierw mama zaspokaja pierwszy głód, a dopiero później zabiera się za karmienie dziecka. 7 minut nikogo nie zbawi, a głodna matka, to zła matka. Zatem by żyło się lepiej całej rodzinie, wypracowaliśmy sobie taki schemat. Pomimo tego, że praca goni, a obowiązków domowych mam po kokardy, to są chwile, kiedy potrzebuję zadbać tylko o siebie i o własny komfort. Nawet kosztem innych czynności, które nie wydarzą się w zaplanowanym czasie. Czasami jest to kąpiel w łazience sam na sam. Czasami poczytanie gazety, kiedy dzieciaki już usną, a czasami wypad na kolację z małżonkiem. Nie usypiam swoich potrzeb, nie zapominam o nich. Kto zadba o mnie lepiej niż ja sama? Jeśli nadal nie wiecie, co zrobić, by być piękną, to czytajcie dalej.

akceptacja siebie

Kogo kochasz najbardziej na świecie?

Na początku myślałam, że najbardziej kocham mamę i tatę. Później do nich dołączył brat. Później poznałam Janka i on przysłonił mi cały świat. Każdym centymetrem mojego ciała czułam, że kocham go najbardziej. Nigdy nie zapomnę naszej bardzo ważnej rozmowy. To było gdzieś na początku naszego małżeństwa. Zapytałam Janka kogo kocha najbardziej na świecie. Pytanie wydawało mi się wtedy retoryczne, byłam przekonana, że powie, że oczywiście mnie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy odpowiedział: siebie samego. Długo nie mieściło mi się w głowie, jak można tak bez ogródek wyznać coś tak egoistycznego. Musiały minąć trzy lata od tamtej rozmowy, bym zrozumiała sens jego słów.

Nikt nie pokocha ciebie tak bardzo jak ty sama. Dla nikogo innego twoje życie i każda jego minuta nie będzie tak cenna, jak dla ciebie samej. Nikt nigdy nie zawalczy o ciebie z taką determinacją, jak ty sama. Mało tego, żeby ktoś inny pokochał ciebie najprawdziwszą miłością, najpierw to ty musisz pokochać i zaakceptować siebie, a później tą miłością zarażać innych. Kiedyś wydawało mi się to skrajnie egoistyczne, a dziś upatruję w tym największego sekretu szczęścia każdego człowieka. Bo gdyby każdy człowiek kochał siebie, to nie byłoby na świecie ludzi niekochanych, prawda? 😉

Co jest w tobie piękne?

Całe moje piękno na początku zobaczyli inni. Dopiero później ja się go dopatrzyłam. Z niedowierzaniem obserwowałam moich rodziców, którzy z miłością i roztkliwieniem wpatrywali się w moje zdjęcia z dzieciństwa. Ja widziałam tam tylko pulchnego, łysego i zezowatego bobasa, a oni widzieli tam siódmy cud świata. Dziadek Antek widział piękno w moich recytacjach. Nigdy nie rozumiałam, co też fascynującego jest w słuchaniu dwudziesty raz tego samego tekstu. Później byli absztyfikanci. Jeden zachwycał się moimi włosami, inny głosem, a jeszcze inny poczuciem humoru. Przez wiele lat uśmiech chłopaka skierowany w moją stronę odczytywałam jako śmianie się ze mnie, a nie przejaw zainteresowania.

Dziś mogę wam powiedzieć, co jest we mnie piękne, bo nauczyłam się, jak pokochać siebie. Akceptacja siebie nareszcie nie jest mi obca. Wiem to, bo sama to widzę. W końcu zaczęłam to dostrzegać. Akceptacja siebie, pomogła mi dostrzec w sobie piękno. Mam piękne włosy i kości obojczykowe, piękny głos, dzięki któremu z łatwością przemieniam się w postaci z bajek. Mam w sobie ogrom siły, która jest piękna, bo zawsze skierowana w dobrą stronę. Pięknie się gniewam, bo robię to krótko. Jeszcze piękniej się godzę. Pięknie wypracowałam w sobie dystans do siebie samej. Jak sięgam pamięcią, to stwierdzam, że całe moje życie jest piękne, ale dopiero niedawno zaczęłam to dostrzegać, bo właściwie nauczyłam się, co zrobić, by być piękną.

Każda z nas ma w sobie prawdziwe piękno

Jak wiecie marka Dove, z którą współpracuję od początku roku wierzy, że każda z nas ma w sobie prawdziwe piękno. Ciągle przed oczami mam wystawę zdjęć wykonanych przez Mario Testino, którą widziałam w Nowym Jorku. Piękne kobiety i ich wyjątkowe historie. To doświadczenie na zawsze zostanie w mojej pamięci. Po obejrzeniu tamtych fotografii zapragnęłam, by kiedyś zobaczyć taką pewność siebie i spełnienie we własnym odbiciu. Uważam, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny.  Udział w kampanii Dove „Jesteśmy Piękne” potraktowałam jako pretekst do pracy nad sobą. Do czego zachęcam również was, Kochane! Najtrudniejszy jest pierwszy krok dlatego razem z Dove przygotowaliśmy dla was niespodziankę.

Aż 10 zestawów kosmetyków dla tych z was, które w komentarzu napiszą jedną swoją cechę, która czyni je pięknymi. Tylko jedna cecha i uzasadnienie. Na wasze odpowiedzi czekam do poniedziałku 21 sierpnia br. Do końca dnia. To może ja zacznę: moją najpiękniejszą cechą jest siła charakteru. To dzięki niej jestem teraz w takim momencie życia. Co ważne, dzięki tej sile mam poczucie, że wszystko co dzieje się w moim życiu, jest elementem zaplanowanych wcześniej działań, a nie wypadkową tego, co przyniesie mi los.

Kochane! Gratuluję! <3 Oto lista zwyciężczyń w naszym konkursie:

Swoje dane do wysyłki (adres, numer telefonu dla kuriera) wyślijcie na adres mailowy: marta(małpka)superstyler.pl w tytule wpiszcie “DOVE”

  1. Agnieszka Rzońca
  2. Justyna Grzegolec
  3. Natalia Maruszewska
  4. Joanna Kołodziejczyk
  5. Karolina Zankowicz
  6. Katarzyna Romanowicz
  7. Dagmara Gliniany
  8. Ewelina Czekirda
  9. Amelia Kowalska
  10. Marta Swinarska

akceptacja siebie

Share
Marta

Kocham modę i kolor – zresztą z wzajemnością! Nic, co kobiece, nie jest mi obce. Poruszam różnoraką tematykę – począwszy od kosmetyków, przez modę i trendy, a skończywszy na tematach „większego kalibru”, jak chociażby psychologia, czy parenting. Moim konikiem są włosy. Uwielbiam je czesać, stylizować, upinać i wiązać na nich chusty. Jestem mamą dwójki chłopców – Mieczysława i Zygmunta, szaleńczo zakochana w Janku a z wykształcenia? Studiowałam seksuologię sądową i kliniczną. Jeśli coś robię, to na 100%. Gdybym miała opisać się w kilku słowach? Kreatywna, artystyczna dusza, która jednak nie traci kontaktu z ziemią 😊. Na co stawiam przy prowadzeniu bloga? Na wiarygodność i autentyczność - bez tego nie wyobrażam sobie pisania dla Was. A! I gdybyście szukali – jestem rocznik ’85 😊.

Tagi
  • akceptacja siebie
  • czy umiesz być piękna
  • Dove
  • jak czuć się piękną
  • jak zadbać o siebie
  • Jesteśmy Piękne
  • motywacja do zmiany
  • praca nad sobą
Poprzedni wpis
czas z dzieckiem
  • Dziecko

Dwa miesiące z Mieciem

  • Marta
  • 17 sierpnia 2017
Zobacz
Następny wpis
szczepienia
  • Dziecko

Szczepienia po naszemu

  • Jan
  • 21 sierpnia 2017
Zobacz
Zobacz również
AvaMay kod rabatowy SuperStyler
Zobacz
  • Styl życia
  • Psychologia

“Będzie dobrze” część I

  • Marta
  • 12 listopada 2020
otyłość wśród dzieci
Zobacz
  • Dziecko
  • Psychologia

Prawdziwy problem czy GRUBA przesada? Otyłość wśród dzieci

  • Marta
  • 22 października 2020
Jak przeżyć rozstanie SuperStyler
Zobacz
  • Styl życia
  • Psychologia

Subiektywny przewodnik jak się nie rozstawać

  • Marta
  • 6 października 2020
Brak motywacji do ćwiczeń
Zobacz
  • Psychologia
  • Styl życia

Milion razy zaczynałam

  • Marta
  • 29 września 2020
Zdrowy egoizm SuperStyler
Zobacz
  • Psychologia
  • Styl życia

Matki egoistki

  • Marta
  • 23 września 2020
Spadiora Ocean
Zobacz
  • Felieton
  • Styl życia

Rakowisko 2020

  • Jan
  • 21 września 2020
Park Jurajski: Obóz Kredowy
Zobacz
  • Styl życia
  • Felieton

Dzień, w którym poczułem się dinozaurem

  • Jan
  • 20 września 2020
kobiety które kochają za bardzo Marta
Zobacz
  • Psychologia
  • Styl życia

Czy można kochać za bardzo?

  • Marta
  • 26 sierpnia 2020
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Login
Powiadom o
guest
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dorota Pryba
Dorota Pryba
4 lat temu

Moją najpiękniejszą cechą jest mój charakter. Jestem osobą, która uparcie dąży do wyznaczonego sobie celu. Pomimo poczucia braku akceptacji ze strony najbliższych, nigdy się nie poddałam i walczyłam o lepsze jutro dla siebie. Teraz walczę o to, by moi synowie mieli to czego mi zabrakło. Przede wszystkim pewności siebie i swojej wartości, poczucie, że są jedyni w swoim rodzaju i to, że nie muszą być tacy jak inni…Uczę ich, że każda porażka może nauczyć ich czegoś nowego, że nie mogą się poddawać, bo nie zawsze się wygrywa, ale jednocześnie nie zawsze jest się przegranym…Może nie akceptuję do końca swojej fizyczności,… Czytaj więcej »

0
Odpowiedz
Kasia Radoń
Kasia Radoń
4 lat temu

Moją najpiękniejszą cechą jest determinacja. Nie ma rzeczy niemożliwych a jedynie czasem tylko takie, które odrobinę przesuwają się w czasie.

0
Odpowiedz
rumianek
rumianek
4 lat temu

jestem piękna ponieważ jestem bardzo solidna w swojej pracy zawodowej (farmaceuta), moja koncentracja na aktualnym pacjencie jest maksymalna, zadaję dużo pytań by rozeznać się w faktycznych potrzebach i dobrze dopasować lek/suplement

0
Odpowiedz
zaneta
zaneta
4 lat temu

Umiejętność zachowania dystansu do świata i do siebie, bo dzięki temu akceptuję siebie, łatwiej podnieść mi się kiedy upadam, potrafię pogodzić się z tym co się dzieje wokół i przede wszystkim, oprócz tego, że to moja najlepsza cecha we mnie, to również mojego partnera,podobno to go we mnie zaintrygowało, a jego obecność w moim życiu, powoduje, że jeszcze bardziej kocham siebie

0
Odpowiedz
Katarzyna Grunwald
Katarzyna Grunwald
4 lat temu

Kocham w sobie swoją chęć do własnego rozwoju. Dzięki niej jestem ciekawa nowych wyzwań, umiejętności, planów. Dzięki niej wiem, że moje życie nigdy nie będzie nudne, bo z pewnością moja chęć rozwoju będzie mnie prowadzić do kolejnych nowych wyzwań, możliwości i przygód. Kocham siebie!

0
Odpowiedz
Asia
Asia
4 lat temu

Moja świetną cechą jest wrażliwość dostrzegam i cieszę się z tego, czego często inni nawet nie zauważają 😉

0
Odpowiedz
Agnieszka Janosz
Agnieszka Janosz
4 lat temu

Piękna jest moja skóra. Stoczyłam o nią prawdziwy bój – teraz jest gładka i jednolita, nie muszę jej zakrywać ubraniem a na twarzy grubą warstwą pudru. Czuję się piękna zawsze gdy zakładam strój kąpielowy, bluzkę na ramiączkach itp których nie mogłam założyć przez prawie 10 lat.

0
Odpowiedz
Dagmara
Dagmara
4 lat temu

Długo do tego dorastałam, ale teraz wiem, że to kolor włosów czyni mnie piękną. Jestem ruda i w końcu mogę powiedzieć, że to jest coś! Dzięki różnym przygodom (mniej i bardziej wesołym) nauczyłam się, że nie wszyscy ludzie muszą być tacy sami, że warto doceniac “inność”, zawalczyć o swoje i nigdy nie oceniać “po okladce”. Ale także, że pewność siebie, odwaga wyrażania na głos swojego zdania to rzeczy, których możemy się nauczyć po prostu dając sobie szansę.

0
Odpowiedz
SuperStyler
  • Spadiora
  • Gra planszowa Rodzice Roku
  • O nas
  • Kontakt
  • Regulamin sklepu
  • Regulamin serwisu
  • Polityka prywatności
Blog modowy, lifestylowy, uroda i zdrowie, sport

Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter

wpDiscuz