Mała czarna. To o niej będzie ten wpis. Mam taką scenę w głowie pochodzącą z zamierzchłych czasów mojego dzieciństwa, a dotyczącą mojej odległej przyszłości, kiedy to miałabym „aż” 28-30 lat. Jest letni wieczór, powoli zapada zmrok. Siedzę przy toaletce pełnej przepięknie pachnących świec i perfum. Robię ostatnie poprawki przed wyjściem. Idę na musical do teatru. Na szyi mam sznur białych, oszlifowanych pereł, który idealnie komponuje się z Małą Czarną. No właśnie – już jako 5-cio latka intuicyjnie wiedziałam, że to będzie „must have” mojego dorosłego życia. W konfrontacji z rzeczywistością dodam tylko, że toaletkę mam najpiękniejszą na świecie, musicale uwielbiam, tylko jeszcze pereł się nie doczekałam.
No i najważniejsze: znalazłam swoją perfekcyjną Małą Czarną.
A nie było to takie proste. Z racji mojej bardzo kobiecej sylwetki – a szczególnie jej dolnej części, trudno mi było znaleźć coś, co będzie na mnie wyglądało idealnie, podkreślając to co trzeba podkreślić i ukrywając to czego lepiej nie pokazywać. Zwróćcie uwagę, że dobrze dobrana do sylwetki Mała Czarna potrafi zrobić furorę. Źle dobrana, z racji koloru, wmiesza nas w tłum gdzie pozostaniemy zupełnie niezauważone.
Fenomen Małej Czarnej polega również na tym, że mocą dodatków możemy nadawać jej odmienny charakter, dzięki czemu będzie ona dobra zarówno na wystawne przyjęcie, jak również na domówkę. Mała Czarna stanowi też fenomenalne tło dla pięknej, szlachetnej, ale też niekoniecznie wystawnej biżuterii. W moim przypadku pantofelki Mellow Yellow są raczej elementem biżuterii podkreślającym urok M.Cz. niż po prostu butami do kreacji. Przy Małej Czarnej możemy też poszaleć z makijażem i fryzurą (patrz zdjęcia do artykułu) .
Zwróćcie uwagę jak z pozoru skromna sukienka dodaje kobiecie klasy.
Ja każdorazowo zakładając ją na siebie czuję się naprawdę wyjątkowo. Jak Królowa Balu, dyskoteki, kameralnej imprezy czy kolacji we dwoje. Już nie raz zawojowałam w niej parkiet. 🙂
Myślę, że Coco Chanel byłaby zadowolona patrząc na to jak dumnie kultywuję wymyśloną przez nią Małą Czarną.