Uwaga, odkryłam ostatnio zabieg, który jest moim absolutnym hitem i spokojnie mogę go stosować nawet w największe upały. Wtedy jest nawet całkiem przyjemny, dzięki delikatnemu efektowi chłodzącemu. Co więcej mogłabym nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest to “zabieg mojego życia” ;-)! Mowa o zabiegu Hydrafacial, który zebrał wręcz nieprzebraną ilość nagród w branży kosmetycznej i pozytywnych opinii od zadowolonych klientek. Zaraz po jego wprowadzeniu szturmem zdobył uznanie profesjonalistów, a jego działanie jest udowodnione klinicznie. Zabieg wykonywałam w zaprzyjaźnionym gabinecie Mr&Mrs SPA, gdzie kiedyś poddawałam się zabiegowi Icoone, o którym pisałam Wam tutaj (klik).
Co to jest za zabieg
Jest to bezkryształowa hydrodermabrazja, która w połączeniu z ssąca siłą próżni i dobroczynną mocą wtłaczanych w tym samym czasie substancji aktywnych działa prawdziwe cuda. Serio! Cały zabieg trwa od 30 minut do około godziny i według mnie jest bezbolesny. W trakcie jego trwania, w zależności od programu dopasowanego do potrzeb skóry, wykonywanych jest od 3 do 4 etapów.
Jakie to są etapy?
Pierwszy z nich to złuszczanie, czyli pozbywanie się zrogowaciałych komórek skóry i przygotowanie jej do następnego etapu, czyli pilingu kwasowego. W tym etapie dokładnemu rozpuszczaniu ulega to, co zalega nam w porach skóry, za pomocą mieszanki kwasów glikolowego i salicylowego, w stężeniu dopasowanym do problemu skórnego. Kolejny etap to absolutnie bezbolesna, ale głęboka ekstrakcja naszej skóry z tego, co wcześniej zostało rozpulchnione i rozpuszczone kwasami. A na sam koniec – etap 4, czyli nawilżanie skóry kwasem hialuronowym, wzbogaconym mieszanką witamin (A,B,E) i ekstraktem kasztanowca i rozmarynu. Dzieje się to wszystko za pomocą jednego urządzenia, ale różnymi (jednorazowymi) końcówkami, które są indywidualnie dobierane do każdego etapu, obszaru na którym działamy, jak również problemów skórnych.
A jeśli jesteście ciekawe jak to wyglądało u mnie, to zapraszam Was na krótki film.
Efekty po zabiegu
W trakcie samego zabiegu skóra może być odrobinę zaczerwieniona, ale efekt ten mija po ostatnim etapie, czyli po nawilżaniu. Śmiało mogę stwierdzić, że moja cera nigdy nie była tak czysta, o równomiernym kolorycie. Kiedy przejechałam dłonią po policzku, to jakbym przejeżdżała po idealnie gładkiej skórze na policzkach Miecia lub Zyzia. Najdłużej trwał u mnie etap oczyszczania w okolicach skrzydełek nosa, czy brody, ale dla tego efektu naprawdę warto.
Moja opinia?
Śmiało mogę sobie robić zdjęcia mojej skóry „saute” i to z bardzo bliska! Tak dokładnie oczyszczonej buzi jeszcze nigdy nie miałam! Zresztą zaraz po zabiegu tak właśnie nagrywałam dla Was InstaStories i nawet nie wiecie ile dostałam komplementów w wiadomościach prywatnych. A nagrywałam totalnie bez makeu-upu i żadnych filtrów. Skóra po zabiegu jest świetlista, widać, że jest odpowiednio nawodniona, bo aż promienieje. Efekt jest naprawdę natychmiastowy i nie znika po pierwszym myciu 😉. Według mnie to idealny zabieg przed wyjazdem na wakacje, ponieważ my będziemy się czuły znakomicie w swojej skórze, a ta zyska jednolitą opaleniznę.
Dla kogo jest zabieg Hydrafacial
Jest to zabieg absolutnie dla każdego typu skóry, jak również rodzaju problemów skórnych. Spokojnie mogą go stosować osoby z wrażliwą, czy nawet naczynkową cerą, a także np. nastolatki, które borykają się z trądzikiem. Jest absolutnie bezpieczny. Co więcej – jest on bardzo często polecany również Panom, których skóra jest zdecydowanie grubsza i trudniejsza do prawidłowego oczyszczenia.
Na jakie obszary ciała można stosować Hydrafacial
Osobiście miałam zabieg wykonywany na twarzy, dekolcie i plecach. Maszyna posiada specjalną nakładkę do oczyszczanie ciała. Latem, kiedy prezentujemy śmielej nasze wdzięki – taki zabieg na dekolt, czy plecy to prawdziwy must.
Jak często wykonywać zabieg
Efekty będą już widoczne po jednorazowym zabiegu. Dla długotrwałych efektów warto Hydrafacial wykonać w serii 3-5 zabiegów.
Jeśli chcecie wypróbować zabieg na własnej skórze, to wraz z gabinetem Mr&Mrs SPA (klik) mamy dla Was do końca sierpnia, na hasło “#superhydrafacial” 15% zniżki na wszystkie zabiegi z serii Hydrafacial.
Zaręczam Wam, że pokochacie go za to, jakie efekty zobaczycie na Waszej skórze.
Ja tez skorzystałam z tego zabiegu dzisiaj pierwszy raz i szczerze polecam! Super oczyszczanie, widoczny efekt już po pierwszym zabiegu i gładka skóra! Na pewno go powtórzę wiec kod rabatowy pójdzie w sierpniu w ruch! Pozdrawiam!