Nowe doświadczenie za mną. Musiało minąć 31 wiosen bym odważyła się spróbować plastrów z woskiem. Nigdy nie zapomnę mrożącej krew w żyłach historii mojej ciotki, która chodziła na wosk do kosmetyczki i żeby przetrwać zabieg, musiała z całych sił ściskać w dłoni ręcznik zwinięty z rulon. Wtedy kojarzyło mi się do z wkładaniem patyka między zęby podczas nastawiania stawu. Scena bardzo często odtwarzana w wielu filmach przygodowych – na pewno kojarzycie. Ból bólem, ale za to jakie ta ciotka miała nogi… Ho ho, takie do samej ziemi, a do tego idealnie opalone no i dzięki woskowi gładkie. Już wtedy, jako siedmioletnia dziewczynka, marzyłam o takich nogach.
W kwestii opalenizny moje marzenia nieco się zweryfikowały. Opalam się bardzo mało i nadzwyczaj odpowiedzialnie. Wiem jak słońce wpływa na procesy starzeniowe skóry, więc nie przesadzam ze promieniami UV. Ale gładkie nogi potrafią spędzić mi sen z powiek. Szczególnie teraz, kiedy jestem mamą dwóch szkrabów, a przy tym cały czas staram się nie zapominać o sobie. Nie jest to proste, a kto ogląda nasze Insta Stories regularnie ten wie, że ostatnio pod pretekstem ważnej sprawy, musiałam się wrócić z treningu żeby nieco przystrzyc trawnik, bo mi się jakoś tak zapomniało. 🙂
Parę tygodni temu jedna z was napisała do mnie: „Hej SuperStylerko! Czy testowałaś kiedyś plastry do depilacji Veet? A jeśli nie to czy mogłabyś to zrobić i opisać na blogu swoje odczucia? Strasznie chciałabym spróbować, ale trochę się boję i nie wiem czy warto.” W pierwszej chwili pomyślałam: „No jasne! Tego jeszcze brakuje żebym została waszym królikiem doświadczalnym.” Ale po chwili dopadła mnie inna refleksja głęboko powiązana z moją ułańską fantazją: „Co!? Ja nie spróbuję!?” Poza tym chciałam osobiście poznać się na skuteczność depilacji woskiem.
Nie mogłam więc liczyć na większe zrządzenie losu niż to, że marka Veet zaproponowała mi przetestowanie ich najnowszego produktu. Co to takiego? Plastry do depilacji nóg z woskiem Easy-Gelwax, które są oparte na nowej technologii i wcale nie wymagają rozgrzewania w dłoni, a do tego usuwają nawet najkrótsze włoski. Depilacja plastrami z woskiem nie jest taka straszna i trudna, jak wcześniej myślałam.
Jak wyglądało moje testowanie? Czy jestem zadowolona z efektu i czy to rzeczywiście boli? O tym dowiecie się oglądając mój najnowszy filmik, na którym również pokazuję, jak używać plastrów do depilacji Veet.
Tu możecie kupić plastry do depilacji nóg w dobrej cenie link.
P.S. W filmie zdradzam również pewną prawidłowość dotyczącą długości garderoby i stanu cywilnego kobiet. Zgadzacie się? 😉
Moje pierwsze “golenie” odbyło się właśnie przy wyrywaniu plastrów. Mama twierdziła, że odrastające włoski nie będą grube i pozwoliła mi (tak, taki miałam żywot) wyglancować nogi plastrami. Zraziłam się, bo może faktycznie włoski były cieńsze, ale odrastały równie szybko jak po cięciu maszynką (co się okazało przy kolejnej depilacji). No i cały wielki zabieg trwał dużo dłużej niż przy machnięciu golarki, przez co więcej po plastry nie sięgałam 🙂
Kurcze, u mnie te plastry też się nie sprawdziły, chyba że ja nie umiem dobrze tego zrobić^^
Ooo musze sprawdzić czy na mój busz się sprawdzą 👌
Marta, kupiłam i muszę powiedzieć, ze nie pozbyłam się ani jednego włoska 🙁 trochę się zawiodłam bo liczyłam na spokój na 28 dni 🙁
zrobiłam to też…kupiłam..efekt sreni…siniaki na nogach raz, niektóre włoski urwały się bez cebulki dwa, trzy zaczerwienione mieszki włoskowe, cztery na czwart dzien zaczęły kłuć gdzie niegdzie….;)
Do plastrów to trzeba mieć jednak stalowe nerwy i determinację co najmniej jak zdobywca ośmiotysięcznika. Ten moment, kiedy musisz zerwać plaster – uhhh…
a skad ta piękna sukienka?:)
kiedyś dostałam uczulenia po plastrach i teraz ich unikam 🙁 ciekawe jak te by się sprawdziły..
A ile plastrow zużyłas na obie nogi ? 🙂
No ciekawa jestem czy naprawdę sa takie dobre czy to tylko kwestia dobrej reklamy 😉 bo wiadomo nie od dziś ze “reklama dźwignią handlu” 😜
Kurcze ja plastrow sie boje moze kiedys sie skusze a tym czasem … w 2015 r dostalam na gwiazdke takie laserowe cudo oczywiscie 1 raz skora poparzona bo za mocną siłe nastawiłam 😉 … i jak przyszla wiosna 2016 okazalo sie ze jestem w ciazy wiec “cudo ” poszlo do szafy … nie dawno wrocilam do niego i … po 1 skora noe poparzona ,-) a po 2 wloskow faktycznie jak by mniej … tyle ze to moje cudo jest dobre na dłuższą mete bo jak na cito potrzebuje gladkie nogi to … maszynka idzie w ruch a moze by… Czytaj więcej »
Ooo to sie przydalo 😀 chyba sie skusze , tylko ja mam bardzo duzo tych wloskow ciekawe czy dadza rade takiej gestwinie… hhmm 🤔
Dobry produkt, nie rozczarował mnie w ogóle. Bardzo fajna cena i dobra skuteczność. Włoski mam grube ciemne Veet poradził sobie z nimi bardzo dobrze, bez podrażnien, włoski odrastają normalne, nie wrastajją w skórę. Fajny zapach, miły efekt nawilżenia. polecam