Parę dni temu pokazałam wam na Insta Story mój makijaż dzienny, wykonany kosmetykami Bourjois. Bardzo przypadł wam do gustu, a i ja byłam szczerze zaskoczona jakością tychże kosmetyków. Już kilkukrotnie wspominałam wam, że mam bardzo wymagającą, naczynkową cerę mieszaną, która makijażowo jest bardzo kapryśna.
Makijaż wykonałam testowo, nie do końca będąc przekonaną, czy te kosmetyki zdadzą egzamin na mojej skórze. Efekt? Twarz wygląda na wypoczętą mimo, że ostatnio u mnie snu jak na lekarstwo. Sami zobaczcie, jak wykonać taki makijaż dzienny. Sprawdzi się również w przypadku takiej wymagającej cery, jak moja.
Dobre krycie to podstawa
Jeśli chodzi o trwałość makijażu, to tu oceniłabym te kosmetyki, a w szczególności podkład i korektor, na 4 z plusem. Moim numerem jeden w dalszym ciągu jest Mac Cosmetics (Prolongwear), ale Bourjois zaskoczył mnie lekką konsystencją i przyzwoitym kryciem (podkład plus korektor). W tym segmencie cenowym na pewno zasługuje na uwagę. Jeśli komuś nie odpowiadałaby jednak ich odporność, to zawsze są inne sposoby na trwały makijaż. Ogromnym atutem tych kosmetyków jest ich zapach. Na przykład bronzer pachnie czekoladą, a róż do policzków jak słodkie cukierki. Bronzer, którego numer podaję wam poniżej, jest dobry jako początek przygody z konturowaniem.
A jak to zrobić możecie dowiedzieć się z mojego filmiku, w którym robiłam makijaż wykorzystując kosmetyki Cosmia. Ten bronzer jest dość jasny i łatwo rozprowadza się pędzlem, dzięki czemu istnieje małe prawdopodobieństwo, że zrobicie nim sobie „krzywdę” nieumiejętnie się malując. 🙂
Dobre podkręcenie
Szczerze polecam wam też ten tusz do rzęs. Ma klasyczną szczoteczkę, która ładnie rozczesuje rzęsy, a sam tusz ich nie skleja. I choć w dalszym ciągu szukam mojego tuszu idealnego, to ten na pewno jest w pierwszej trójce (obok Bobby Brown „Smokey Eye” i Lancome „Doll Eyes”). Bardzo Wam polecam wszystkie te kosmetyki do makijażu dziennego.
Całuśnie usta
Na koniec zostawiłam sobie usta. Bourjois ma nawilżające błyszczyki o przyzwoitym kryciu. Dają efekt delikatnego błysku. Ale mnie w nich urzekło coś jeszcze. Mianowicie to, że połączenie tych dwóch kolorów rewelacyjnie wybiela zęby. Pamiętam, że po tym Insta Story dostałam kilka pytań o to, kiedy i gdzie wybielałam zęby, a wcale tego nie robiłam w ostatnim czasie.
Coś do brwi
A i jeszcze jedno: jeśli lubicie mocno podkreślone brwi, to wypróbujcie tę maskarę. Moim zdaniem lepsza od Bobby Brown. Koniecznie spróbujcie wykonać taki makijaż dzienny krok po kroku, korzystając z moich rad i dajcie znać, jak Wam poszło!
Wiem, że obecnie trwają wyprzedaże w Rossmannie, gdzie wszystkie te kosmetyki możecie kupić o ponad połowę taniej, dlatego poniżej spisuję numery produktów, którymi wykonałam makijaż:
Podkład: Healthy Mix kolor 52 Vanille
Korektor: Healthy Mix kolor 51 Clair Light
Puder brązujący: Delice de Poudre kolor 51
Roż do policzków: kolor 54 rose frisson
Cienie do powiek: Ombre a Paupieres kolory 01 i 03
Paleta cieni: Palette Le Smoky kolor 02 (srebrnym kolorem rozjaśniłam sobie wewnętrzne kąciki oczu)
Maskara do brwi: Brow Design kolor 03
Tusz do rzęs: Volume reveal kolor black
Błyszczyki: Rouge Laque kolory 01 i 07