W dzisiejszym wpisie chciałabym podzielić się z wami moimi kosmetycznymi hitami. Jestem pewna, że w tym zestawieniu każda z was znajdzie coś totalnie dla siebie. Zaczniemy od marki Evree, którą to właśnie Wy mi poleciłyście!
Evree – na górze róże… w kosmetykach też
Kilka z was, po moim wyznaniu na Instagramie, dotyczącym uwielbienia dla różanych kosmetyków napisało do mnie w prywatnych wiadomościach, że koniecznie powinnam spróbować różanej linii evree. Zrobiłam to czym prędzej i jestem zachwycona. Czarną maskę detoksykującą pokazywałam wam ostatnio na Insta Stories. Jest rewelacyjna, świetnie oczyszcza twarz, ogranicza wydzielanie sebum (a teraz kiedy robi się ciepło, to nieoceniona właściwość kosmetyku). Sama maska nie zastyga na twarzy, dlatego łatwo ją zmyć wilgotnymi wacikami nawet po 15 minutach. Moim zdaniem to kosmetyczny hit na lato!
Następnie nakładam maskę upiększającą, która rozświetla i nawilża twarz. Jak nie wiecie, jakie kosmetyki stosować na lato, to polecam te od evree.
Ostatnio miałam spore zaległości w pielęgnacji twarzy dlatego zrobiłam sobie serię takich zabiegów domowych przez 4 dni i teraz cera jest naprawdę super. Biorąc pod uwagę niewysoką cenę kosmetyków evree uważam, że są naprawdę godne polecenia. A i jeszcze jedno: pamiętacie mój artykuł o koreańskich kosmetykach? Od dwóch miesięcy stosuję koreańską metodę oczyszczania 4-2-4 ( 4 minuty demakijażu olejkiem, dwie minuty żelem, a na koniec 4 minuty dokładnego zmywania wodą). Tyle, że teraz stosuję do tego różane kosmetyki evree. Zaczęłam też myć twarz wyłącznie zimną wodą, przez co pory są mniej widoczne. Serio: – spróbujcie!
Coś naprawdę działającego na wypadające włosy
Chciałyście receptę na wypadające włosy, to mam dla was prawdziwą perełkę. Od razu uprzedzam – nie jest to produkt najtańszy, ale pierwszy taki, po którym widzę spektakularne rezultaty. Serio: SPEKTAKULARNE! Tylu „nowych włosów” nie miałam jeszcze nigdy. Na całej głowie mam mnóstwo króciuteńkich włosów. Jest ich dużo więcej niż nawet przed ciążą. Co to za preparaty? Szampon i ampułki Phyto: Phytologist 15. Szampon ma właściwości wzmacniające, a ampułki powinno się stosować trzy razy w tygodniu, wcierając je w skórę świeżo umytej głowy. Zapach? Podobny do czarnej rzepy, którą mama wcierała mi w dzieciństwie, kiedy około 7 roku życia miałam ogromne problemy z wypadaniem włosów.
Wtedy ten zapach wydawał mi się okropny, a teraz go uwielbiam. Skład? 99% naturalnych składników. Ta kuracja, prócz tego, że hamuje wypadanie włosów, to jeszcze sprawia, że te nowo rosnące są grubsze i jest ich więcej, niż tych, które wypadają. No i szybciej rosną. Szczerze, z całego serca, polecam wam tę kurację. To pierwsza taka, po której efekty zauważył sam Janek. A skoro facet widzi nowe włosy u kobiety i to na głowie, to coś musi być na rzeczy. 🙂 Jeśli więc wypadające włosy spędzają wam sen z powiek, to może warto sięgnąć po kosmetyki na lato Phytologist 15?
Wiem, że marka Phyto ma jeszcze tańsze ampułki, dedykowane stricte kobietom. Nazywają się Phytocane. Nawet na ich opakowaniu napisane jest, że są przeznaczone kobietom po ciąży. Są tańsze niż te pierwsze. Jak tylko skończę drugą kurację Phytologist 15, to przetestuję te drugie.
Kwieciste paznokcie
O naklejkach wspominałam wam już niejednokrotnie na Instagramie. Ale wiem, że bloga czytają też osoby, które nie zaglądają tam regularnie. Jestem ogromną fanką naklejek na paznokcie. Piękne, nietuzinkowe, przyciągają uwagę. A do tego odpowiednio zaaplikowane potrafią trzymać się na paznokciu do 3,5 tygodnia. Serio! Koniecznie dodajcie jej do listy, na której znajdują się kosmetyki na lato.
NCLA co chwilę wypuszcza nowe wzory. Jeden zestaw, to aż dwie aplikacje, bo naklejek jest aż 20. A jeśli chcecie, możecie je też przykleić pojedynczo, a resztę paznokci pomalować na jednolity kolor. Dziś mam dla Was niespodziankę. 30% zniżki na wszystkie produkty NCLA w ich polskim sklepie na hasło superstyler. Spieszcie się, bo kod działa tylko do 10 lipca. Tu macie link (klik). A jak je aplikować? Ja proponuję w połączeniu z bazą i topem hybrydowym, bo wtedy trzymają się najdłużej. A jeśli pod spodem będzie jeszcze baza proteinowa, to takie paznokcie wytrzymają nawet miesiąc. Słowo!
Surferskie fale – najlepsze kosmetyki na lato
Dostałam tyle pytań o ten produkt, że w końcu postanowiłam o nim napisać. Znalazłam go w SuperPharm, kosztował niecałe 16 zł. Można go aplikować zarówno na suche jak i na mokre włosy. Efekt? Surferskie, zmierzwione, bardzo naturalne fale, a przy tym świetna objętość włosów. Idealna fryzura na lato. Janka nieco denerwuje zapach preparatu. Ja już się do niego przyzwyczaiłam. Pełna nazwa? Schwarzkopf, Got2Be Beach Girl. Jak aplikować? Najlepiej na świeżo umyte, NIEROZCZESANE włosy. Następnie należy wysuszyć głowę z dyfuzorem (wtedy osiągniecie najlepszy efekt). Ważne jest to, by nie rozczesywać włosów szczotką, bo wtedy włosy nie ułożą się w fale, a jedynie spuszą się. Preparat opiera się na roztworze soli, bo to ona sprawia, że nasze włosy sklejają się i falują tworząc plażowy look. To moje kosmetyczne hity na lato!
Lato w mocnych barwach
W tym sezonie stawiam na mat w zdecydowanych kolorach. Moimi faworytami, prócz pomadek Mac, są matowe błyszczyki Velvet Matte od Bourjois. W szczególności polecam wam dwa kolory: 06 i 21, czyli fuksja i fiolet. Pięknie wyglądają na ustach, a przez to, że są w chłodnych odcieniach, optycznie wybielają zęby, a do tego są bardzo trwałe. Dwie – trzy aplikacje w ciągu dnia w zupełności wystarczą.
Wszystkie powyższe propozycje to według mnie najlepsze kosmetyki na lato. Pośród nich znajdziecie z pewnością coś dla siebie. Jeszcze raz zachęcam Was do zakupu Phytologist 15, bo kosmetyki na wypadanie włosów zawsze mogą się przydać, zwłaszcza o tej porze roku.
Poleciałam , kupiłam różane maseczki i niestety totalnie mnie uczuliły 🙁 szkoda
chodzi mi o ten zel ktory polecalas na cellulit phytolastil chyba pytalam w aptece ale nie ma
a gdzie można kupić zel na rozstepy z lierac ?
Super, już wiem co wyląduje w moim koszyku przy najbliższych zakupach w drogerii ☺ różna seria i to cudo do wlosow ☺ 😍
Super wpis 🙂 Czy możesz zdradzić jakiego szamponu do włosów używasz? Znasz jakiś, po którym długo nie przetłuszczają się włosy?
Naklejki są nieziemskie!!!
te naklejki są bomastyczne, sama robię sobie hybrydę, ale obawiam się, że tak pięknie to nie nakleję ich 😉 a kuszą 😉 na insta napisałam, że już jestem jak ten tonący, i chyba skusisz mnie do preparatów na wypadające włosy…mam tragedię, nie radzi sobie nic, łącznie z tak zachwalanym i polecanym Biotebalem…odżywki, szampony…nic..a włosy moje są już wszędzie, tylko nie na głowie 😉 serio, chyba przyoszczędzę i zainwestuję te kilka stów
Ampułki Phyto dla kobiet nazywają się Phytocyane 😉 Rzeczywiście są skuteczne tak jak reszta kosmetyków do włosów. Ja bardzo lubię olejek w ampułkach, który można stosować jako kuracje raz w tyg. lub dodać do farby do włosów podczas farbowania. Efekt jest fantastyczny!