O tym, jak spełniłam (swoje) marzenie dzieciństwa

To od nich zaczął się cały pomysł na remont. Kiedyś przy porannej kawie powiedziałam Jankowi, że przyśniły mi się drzwi do pokoju dziecięcego. Tak dobrze czytacie: przyśniły! Od razu uspokajam:…
Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter