Wyboista droga mleczna cz.2

Nazajutrz rano po obchodzie wpadła do mnie Nicole. To był ten moment, w którym znów odciągałam pokarm. Była godzina dziewiąta. Nicole widząc moje zmagania i ich efekt powiedziała tylko: „Boże,…
Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter