Ze dwa albo trzy lata temu podjąłem odważną decyzję o zapuszczeniu brody. Wszyscy już byli wtedy drwaloseksualni, a ja jak zwykle byłem ostatni. Uznałem jednak, że broda tylko może pomóc…
Czasy kiedy szczytem męskiej pielęgnacji była jedynie brzytwa w kosmetyczce, bo maszynka BIC była zbyt zniewieściała i żaden z samców alfa nie dopuściłby się stosowania pomad i innych babskich kosmetyków…