SuperStyler
  • Strona główna
  • Moda
  • Uroda
  • Dziecko
  • Kuchnia
  • Sport i zdrowie
  • Więcej
    • Styl życia
    • Psychologia
    • Podróże
    • Wnętrza
  • SklepNOWOŚĆ
    • Zestaw e-book + książka z dedykacją i autografami „Jak zarobić pierwszy milion”
    • E-book „Jak zarobić pierwszy milion”
    • Gra planszowa Rodzice Roku
    • Spadiora – Sklep z Apaszkami
SuperStyler
  • Spadiora
  • Gra planszowa Rodzice Roku
  • O nas
  • Kontakt
  • Regulamin sklepu
  • Regulamin serwisu
  • Polityka prywatności

SuperStyler to blog modowy, kulinarny, lifestylowy. Jego autorką jest Marta Lech-Maciejewska.

  • Spadiora
  • Gra planszowa Rodzice Roku
  • O nas
  • Kontakt
  • Regulamin sklepu
  • Regulamin serwisu
  • Polityka prywatności
SuperStyler
SuperStyler SuperStyler
  • Strona główna
  • Moda
  • Uroda
  • Dziecko
  • Kuchnia
  • Sport i zdrowie
  • Więcej
    • Styl życia
    • Psychologia
    • Podróże
    • Wnętrza
  • SklepNOWOŚĆ
    • Zestaw e-book + książka z dedykacją i autografami „Jak zarobić pierwszy milion”
    • E-book „Jak zarobić pierwszy milion”
    • Gra planszowa Rodzice Roku
    • Spadiora – Sklep z Apaszkami
0
polskie blogerki
  • Felieton
  • Styl życia

Polskie blogerki pod lupą

  • Marta
  • 3 listopada 2015
  • 15 komentarzy
  • 6 minute read
0

Jako zmienną różnicującą ich między sobą wybrałam tematykę bloga jaki poprowadzą. Drodzy blogujący, niniejszy artykuł jest również testem na wasz dystans do siebie. Dzis blogerki modowe, kulinarne, mamuśki i nie tylko. Pamiętajcie, że ja też jestem blogerką i nic co blogowe nie jest mi obce. Zatem kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Dlatego na pierwszy, nomen omen rzut, idą blogi lifestylowe takie jak SuperStyler.pl

Jak dla mnie masz (lajf)stajla.

Parafrazując słowa Pani Karoliny Korwin-Piotrowskiej: blogi lifestylowe są o wszystkim i o niczm. Stworzone przez ludzi z wysokim poczuciem zajebistości swojego życia. Na tyle wysokim, że każdą jego dziedziną muszą się podzielić na blogu. Co z tego, że daleko im do Nigelli Lawson? I tak dzielnie gotują schabowe i wodę na herbatę, step by step. Nie potrafią poprawnie wykonać skłonu i nie mają pojęcia kim jest Ewa Chodakowska, ale bez pardonu wrzucają filmiki z ćwiczeniami na sześciopak w pięć dni. Wszystko to powstało z chęci zarobienia dobrej mamony. No bo przecież bloger tematyczny (teoretycznie) ma ograniczone pole do współpracy. A tu? Hulaj dusza piekła nie ma. Chcesz zareklamować swoje pieluchy? Bach: ja mam dziecko! Chcesz zareklamować swoje ciuchy? Bach: ja mam styl i wolne miejsce w szafie, żeby te rzeczy później przygarnąć. Chcesz zareklamować makaron? Bach: woda już stoi na gazie. Kochanie! Dziś na obiad spaghetti z barterowym penne.

Nie śpię bo trzymam termomix, czyli pora na blogi kulinarne.

Tu sytuacja jest bardzo prosta: wszystko polega na tym, żeby być jak najczęściej zapraszanym na warsztaty ze znanymi kucharzami. Tylko po to, by móc najeść się do syta, czasami przygarnąć jakiś sprzęt i strzelić sobie selfie z kulinarnym celebrytą. Jeśli chcesz być prawdziwym blogerem kulinarnym musisz:

– mieć termomix (najlepiej jeśli dostaniesz go w ramach współpracy – wtedy rządzisz).

– mieć kiciusia, dla niekumatych jest to mikser planetarny Kitchen Aid. I od razu uspokajam twoją fantazję: nie da się nim polecieć na Marsa, ale na warsztatach kulinarnych łatwo nim przyszpanujesz. Jest piekielnie drogi, ale na szczęście można go kupić na raty.

– umieć kroić cebulę w piórka. Jak nie umiesz – już po tobie. W ogóle nawet jeśli dostaniesz jakimś cudem zaproszenie na warsztaty kulinarne, ale nie potrafisz kroić cebuli w piórka, to oszczędź sobie wstydu i zostań w domu. Wiem co mówię: ja poszłam i nie umiałam.

– wiedzieć czym jest test pióra. Ja tu teraz tego nie napiszę. Nie będę wam ułatwiała kariery blogerskiej, wszak wiadomo, że każdy bloger to parszywy zazdrośnik. Wygooglajcie sobie czym toto jest. I do czego toto służy. Pomocne jak umarłemu kadzidło. Ale jak nie wiesz czym jest test pióra, to nie jesteś blogerem kulinarnym w ogóle.

Less is more, czyli kolej na blogerki modowe.

Tu jest największy tłok, a karty zdają się być rozdane. Ale jeśli masz hajsy, nogi do nieba i ładne cycki (mogą być zrobione), to na pewno znajdzie się dla ciebie miejsce i spokojnie blogerki modowe przyjmą Cię do swojego grona. Na szczęście na rynku jest wiele firm, które z radością wysyłają gratisy do nieznanych jeszcze blogerek. A blogerki modowe to lubią. Początki są proste. Wszystkie sławy w tej dziedzinie zaczynały od stylizacji ubierając się w Zarze. Niektóre na tym się zatrzymały. Generalnie żeby zostać blogerką modową trzeba wyznawać zasadę, że mniej znaczy więcej, bo wtedy nie potrzebujesz mieć na zdjęciach za dużo tego całego stuffu, więc jest taniej. Ideałem stylu jest manekin z KappAhla. Dobrze jeśli masz długie włosy i znasz przynajmniej trzy modowe nazwiska. Dior, Chanel i Vuitton wystarczy.

Nie musisz pisać i w sumie lepiej będzie jeśli tego nie będziesz robić. Z doświadczenia wiem, że to robi tylko lepiej blogom modowym. Kup torebkę Korsa, a o innych must have’ach poczytaj u konkurencji. Koniecznie pojaw się na otwarciu jakiejś galerii. Na szczęście dużo się tego teraz otwiera, więc jeśli nie zdążyłaś pojawić się na ostatnim otwarciu Modo to niczym się nie przejmuj. Powrzucaj swoje stylizacje na Modne Polki, Lookbooka i inne takie. Za to jeśli Niemodne Polki o tobie napiszą, znaczy, że jesteś na dobrej drodze do sukcesu.

Spoko ten krem, ale sama bym sobie takiego nie kupiła.

Były blogerki modowe, czas na blogerki urodowe. Na makijażu się nie znają, ale z chęcią się wypowiedzą. Do niedawna używały tylko kremu Nivea na wszystkie swoje bolączki, a już dziś piszą recenzję kremu na zmarszczki La Mer (cena 1100 zł za opakowanie). Jeśli więc zakupy w Rossmanie lub innym SuperPharmie doprowadzają cię do rozpaczy i rujnują twój budżet domowy, to koniecznie załóż bloga urodowego, z dobrze widocznym działem: „testujemy”. Tylko czekać jak pierwsze próbki zacząć zapychać twoją skrzynkę pocztową. Poczytaj trochę o składnikach kosmetyków, dowiedz się co to jest SLS w szamponie i czy to dobrze, czy źle, że on tam jest. Pamiętaj, żeby na kilka recenzji pozytywnych (dzień bez blogerskiego włażenia w dupę markom dniem straconym) był choć jeden pojazd.

Coś w stylu: konsystencja do bani, albo chociaż że opakowanie jest nieczytelne. Odrębną kategorią blogerek urodowych są blogerki włosowe. Jak sama nazwa wskazuje ich konikiem jest owłosienie, ze szczególnym uwzględnieniem włosów na głowie. I niech nie zwiedzie was to, że one potrafią się czesać jakoś wymyślnie, albo wiedzą jakie farby do włosów są dobre. Nie, nie i jeszcze raz nie! One zajmują się PIELĘGNACJĄ. A jak wiadomo i to nie od dziś: suszarka, lakier do włosów, a nawet niewinnie wyglądający warkocz potrafi włosy doszczętnie zrujnować. Dlatego też trzeba dać włosom rosnąć. I każdy ich dzień dorastania uwiecznić na blogu. Ot co.

Biegnij blogerze, biegnij!

Blogi sportowe to głównie blogi dla biegaczy. Tych jest u nas najwięcej. Każdy charakteryzuje historia w stylu: jeszcze wczoraj jadłam mrożoną pizzę, jarałam szlugi i w wolnych chwilach waliłam wódę pod mostem z kolegami, ale dziś biegnę w “maratonie”, na dystansie 5km. Z tych blogów bije taka pozytywna energia, że nim doczytasz post do końca już masz na stopach buty i gotowa jesteś na dłuższe wybiganie. Z każdej, najdrobniejszej rzeczy blogerzy sportowi robią aferę w stylu: „Juhu! Dziś się wyspałam!” „Wow! Zrobiłam poranną przebieżkę! Życie jest piękne”, „Jej! Odkąd biegam mój sąsiad zaczął mówić mi dzień dobry”. Ta wizja wszechotaczającego szczęścia i spełnienia bywa dobijająca. Ale ilość lajków gwarantowana. Bo choć czytelników szlag trafia, to muszą pokazać swoim znajomym, że nie ma w nich grama zawiści, a i o bieganiu… lubią raz na jakiś czas poczytać…

Jestem najlepszą matką na świecie.

Na koniec zostawiłam sobie moją ulubioną grupę: blogerki parentingowe. Wyselkcjonowana gwardia mamusiek z misją. Najgorsze co może być. Wyznające zasadę, że jest tylko jedna jedyna prawda, tylko one ją znają i koniecznie muszą ci ją narzucić. Blogerki parentingowe są mistrzyniami w artykułach typu: siedem sposobów na, dziesięć typów tego i owego, trzydzieści rzeczy takich i owych. Pracują nad nośnymi tytułami, żeby mieć dużo wejść na bloga. Są zapalczywe i patologicznie zakochane w swoich dzieciach. Nic co naturalne nie jest im obce. Pranie w rzece albo w orzechach, pieluchy tetrowe, chusty do noszenia, karmienie piersią dojrzewającego już nastolatka – oto ich naturalne środowisko.

Wyrażają się poprzez swoje dziecko, zupełnie zapominając, że same też są odrębnym bytem. A niech im ktoś nadepnie na odcisk, albo niechże ktoś nie wyśle darmowej zabawki dla dziecka – już one wiedzą co wtedy zrobić! Obsmarują w białych rękawiczkach na blogu używając luźnych, niezobowiązujących nawiązań, a bez rękawiczek i po chamsku uczynią to anonimowo na forach. Dla darmowej paczki pieluch zrobią wszystko. W końcu konkurencja duża, a one już trzeci rok siedzą na wychowawczym i końca nie widać.

Trochę to śmieszne, a trochę straszne.

Na pewno ciekawe do obserwacji. Pisząc powyższe znalazłam tam dużo siebie. Pytanie tylko czy inni blogerzy potrafią z dystansem spojrzeć na swój dorobek. Co kraj, to obyczaj. Co bloger, to inna natura. Wszystkich nas jednak charakteryzuje jedno. Umiejętne dzielenie się własnym życiem. Tak by i wam drodzy czytelnicy żyło się lepiej. Mordy Wy moje!

A teraz dajcie lajka, bo inaczej naskarżę na Was do Facebooka, że mi słabe zasięgi daje i nikt nie czyta moich fascynujących wywodów. 🙂

polskie blogerki




Share
Marta

Kocham modę i kolor – zresztą z wzajemnością! Nic, co kobiece, nie jest mi obce. Poruszam różnoraką tematykę – począwszy od kosmetyków, przez modę i trendy, a skończywszy na tematach „większego kalibru”, jak chociażby psychologia, czy parenting. Moim konikiem są włosy. Uwielbiam je czesać, stylizować, upinać i wiązać na nich chusty. Jestem mamą dwójki chłopców – Mieczysława i Zygmunta, szaleńczo zakochana w Janku a z wykształcenia? Studiowałam seksuologię sądową i kliniczną. Jeśli coś robię, to na 100%. Gdybym miała opisać się w kilku słowach? Kreatywna, artystyczna dusza, która jednak nie traci kontaktu z ziemią 😊. Na co stawiam przy prowadzeniu bloga? Na wiarygodność i autentyczność - bez tego nie wyobrażam sobie pisania dla Was. A! I gdybyście szukali – jestem rocznik ’85 😊.

Tagi
  • blog
  • blog dla matek
  • blog kosmetyczny
  • blog modowy
  • blog o bieganiu
  • blog parentingowy
  • blog urodowy
  • bloger
  • blogerki
  • blogger
  • definicja bloga
  • definicja blogera
  • jak założyć bloga
  • najpopularniejsze blogi
  • polskie blogerki
  • polskie blogi
  • ranking blogów
Poprzedni wpis
soczysty kurczak z miętowym kuskusem
  • Kuchnia

Soczysty kurczak z miętowym kuskusem

  • Marta
  • 2 listopada 2015
Zobacz
Następny wpis
ubranka dla dzieci
  • Dziecko
  • Moda

Nasze ulubione ubranka dla dzieci

  • Marta
  • 4 listopada 2015
Zobacz
Zobacz również
ferie zimowe Hintertuxer Gletscher SuperStyler
Zobacz
  • Podróże
  • Styl życia

Ferie zimowe z dziećmi w Austrii – pamiętnik z podróży

  • Marta
  • 3 marca 2022
prezenty dla mężczyzn na święta SuperStyler
Zobacz
  • Styl życia

Prezenty dla Mężczyzn na święta – kilka moich sprawdzonych propozycji

  • Marta
  • 2 grudnia 2021
oryginalne prezenty dla niej SuperStyler prezentownik 2021
Zobacz
  • Styl życia

Pomysły na oryginalne prezenty dla Niej

  • Marta
  • 1 grudnia 2021
Higiena snu Kanaste
Zobacz
  • Sport i zdrowie
  • Styl życia

Higiena snu, czyli kilka sposobów na to jak uniknąć chronicznego niewyspania i koszmarów sennych

  • Marta
  • 5 listopada 2021
domek na działce fotel bujany teddy Marta
Zobacz
  • Styl życia
  • Wnętrza

Jak sprytnie zaaranżować domek na działce – home tour po naszych 16 m2

  • Marta
  • 30 października 2021
generator pary Philips Marta tytułowe
Zobacz
  • Moda
  • Wnętrza

Generator pary Philips czyli sprytny ideał, dzięki któremu polubisz prasowanie

  • Marta
  • 11 września 2021
czterodniowy tydzień pracy SuperStyler
Zobacz
  • Styl życia

Czterodniowy tydzień pracy i urlop menstruacyjny czyli o zmianach w naszej firmie

  • Marta
  • 16 sierpnia 2021
Zero waste SuperStyler
Zobacz
  • Styl życia

Zero waste. Moda czy stan umysłu?

  • Marta
  • 6 sierpnia 2021
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Login
Powiadom o
guest
guest
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Magda
Magda
5 lat temu

Stare jak świat ale dziś dopiero mi w ręce wpadło 🙂 Śmiechłam strasznie 🙂 Buźka! <3

0
Odpowiedz
Agnieszka
Agnieszka
6 lat temu

Świetne podsumowanie… Niby z przymrużeniem oka, a jednak… 😉

0
Odpowiedz
Mama w biegu pl
Mama w biegu pl
6 lat temu

buahahaha, kipię ze śmiechu!

0
Odpowiedz
SuperStylerBlog
SuperStylerBlog
6 lat temu
Reply to  Mama w biegu pl

Milo mi! Zawsze do usług 🙂

0
Odpowiedz
Dominika Litwin
Dominika Litwin
6 lat temu

Jestem blogerką parentingową i…. uśmiałam się do łez 😀

0
Odpowiedz
Ania Andrzejewska
Ania Andrzejewska
6 lat temu
Reply to  Dominika Litwin

Oj tak! Oplułam monitor 😀

0
Odpowiedz
Agnieszka Radosz
Agnieszka Radosz
6 lat temu

Lol! Uśmiałam się! Tyle prawdy o mnie samej 😉 (Oprócz biegania, noł wej).
Patologiczna matka z misją – pozdrawia! Będzie wpadać.Świetne pióro, lubię! 🙂

0
Odpowiedz
agatamanosa
agatamanosa
6 lat temu

O żesz fuck, ja z tych urodowych…
chyba nienajgorzej z nami co?:)

0
Odpowiedz
Blogabella
Blogabella
6 lat temu

Hehehe nieźle nieźle 😀 no to mam poprawiony humor na resztę wieczoru.

0
Odpowiedz
SuperStylerBlog
SuperStylerBlog
6 lat temu
Reply to  Blogabella

No i fajnie! <3 😀

0
Odpowiedz
Magdalenka Kaska
Magdalenka Kaska
6 lat temu

😀 Super wpis!!!

0
Odpowiedz
Aga
Aga
6 lat temu

Czytam każdy rodzaj bloga i to, co napisałaś jest bezbłędnym skrótem ich treści 😀 Podoba mi się bardzo 😀

0
Odpowiedz
4 razy"M"
4 razy"M"
6 lat temu

I ja się zaliczam do większości tych grup 😉 niektóre sytuacje ostro napisane, ale grunt to znaleźć w sobie dystans i potrafić z siebie się śmiać, bo inaczej bloger nie ma szans na przetrwanie

0
Odpowiedz
Mama w domu
Mama w domu
6 lat temu

Genialny tekst! Ha, uśmiałam się przy nim … kamieniem nie rzucam, czyli coś jest na rzeczy 🙂

0
Odpowiedz
Sonia Dziech
Sonia Dziech
6 lat temu

Dobre !!!

0
Odpowiedz
SuperStyler
  • Spadiora
  • Gra planszowa Rodzice Roku
  • O nas
  • Kontakt
  • Regulamin sklepu
  • Regulamin serwisu
  • Polityka prywatności
Blog modowy, lifestylowy, uroda i zdrowie, sport

Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter

wpDiscuz