Cześć, mam na imię Marta i jestem okularnicą odkąd pamiętam. Dobrze mi z tym prawie zawsze. Mam sporą wadę wzroku, więc jak tylko mogłam, przerzuciłam się na soczewki. Po kilkuletniej fascynacji szkłami kontaktowymi oraz kilkoma zapaleniami spojówek ponownie zapałałam miłością do okularów. Teraz noszę je w kratkę w zależności od nastroju i… pogody. Dziś o tym co zrobić by okulary nie parowały.
No właśnie, każdy okularnik wie, że zima i niskie temperatury to najgorszy czas na noszenie okularów.
Problem? Gdy wyjdę prosto z dworu do ciepłego pomieszczenia, moim oczom ukazuje się, a raczej zasłania je, biała mgła. Tak, to para. Najbardziej uporczywy problem wszystkich okularników na świecie – a dokładnie tych, którzy doświadczają niskich temperatur.
Podobno są już produkowane szkła, które nie parują ale po pierwsze – podobno wszystkie brudy się ich imają, a po drugie są piekielnie drogie. Ostatnio żaląc się na mój ciężki los zaparowanego okularnika, znajoma pracująca w firmie Hoya (produkują soczewki okularowe) podarowała mi magiczną szmatkę deklarując, że jeśli przetrę nią okulary, to żadna para na nich nie osiądzie.
Oczywiście jako wprawiony w bojach okularnik podeszłam do tematu sceptycznie.
Wczoraj rano przetestowałam szmatki. Naprawdę działa! Dziś w Warszawie rano było 1 st. C na minusie i po wejściu do biura, na okularach nie pojawiła się jakakolwiek para.
Zaczęłam szukać informacji na temat ściereczki – nazywa się Anti-fog i jest nasączona specjalnym preparatem, który podczas wycierania osadza się na szkłach (jest to zupełnie niewidoczne). Działa do momentu ponownego umycia okularów czyli mniej więcej cały dzień. Ściereczka wystarcza podobno na ok. 60 przetarć okularów (obu soczewek). Mam nadzieję, że już wiecie, co zrobić by okulary nie parowały.
Okularnikom pewnie ciężko w to uwierzyć, dlatego dwóm największym niedowiarkom, którzy obiecają opisać swoje wrażenia, mogę przesłać ową magiczną ściereczkę (dodatkowo z drugą ściereczką czyszcząca). Wyślijcie swoje zdjęcie w okularach wraz z adresem, na który mamy wysłać paczkę, na mój adres mailowy: marta(małpa)superstyler.pl. Są chętni?