Budzę się rano wyspana, piękne słońce, temperatura powyżej zera, chce się żyć. Pozytywnie nastawiona do świata jadę do pracy. W tramwaju nie siadam bo może ktoś będzie bardziej potrzebował tego miejsca. I tu pierwszy zgrzyt, starsza pani, wydawałoby się, że przemiła staruszka, zaczyna krzyczeć na mnie, że stoję przy jej siedzisku i trudno jej przejść. Bez komentarza, staram się z tego śmiać ale para w głowie już trochę zaczyna buchać. Postanawiam się nie zniechęcać i uśmiecham się do ludzi na ulicy myśląc, będzie milej i … patrzą na mnie, jak na wariatkę. Świetny humor zaczyna gdzieś ulatywać. W pracy rozmowa z szefem wyprowadza mnie z równowagi ostatecznie. Jawna niesprawiedliwość, z którą się spotykam, nie pozwala mi zachować spokoju. Jak radzić sobie ze stresem?
Jest to przykład zwykłego dnia, jakich niestety wiele. W takich sytuacjach nerwy nakładają się na siebie i negatywne emocje nakręcają spiralę złości. Wystarczy już „mały pstryczek w nos” by wybuchnąć, nakrzyczeć na kogoś, pokłócić się. Natomiast, gdy emocje już opadną, robi nam się głupio, trzeba przepraszać i sytuację wyjaśnić. Jak sobie radzić z taką nagłą złością?
Jak radzić sobie ze stresem?
Istnieją różne sposoby na nerwy: liczenie po cichu, powtarzanie jakiegoś pozytywnego zdania: „jestem, kwiatem lotosu na płaskiej tafli jeziora” i wiele innych. Ja napiszę o ziołowych lekach uspokajających i substancjach je tworzących.
Pierwszym ziołem przeze mnie polecanym jest melisa.
Jest to bardzo delikatny, naturalny sposób na uspokojenie, szczególnie w postaci herbatki. Jeśli ta forma okaże się za słaba, można sięgnąć po nalewkę lub tabletki, czyli po wyciągi z tej rośliny.
Jest to również podstawowy składnik większości mieszanek uspokajających.
Silniej działające leki zawierają walerianę, czyli ekstrakt z korzenia kozłka lekarskiego. Podobnie jak melisa jest to roślina, której siła jest znana od wieków.
Wiele preparatów zawiera również wyciąg z chmielu, jak się domyślacie, oprócz działania uspokajającego, działa także nasennie. Mnóstwo ludzi efekt nasenny tej rośliny uzyskuje spożywając inne, nie apteczne produkty powstające z tej rośliny. (Monika, Twój piękny pies nazywa się Browar? :)). Ze względu na tę właściwość, tabletki zawierające wyciąg z Humulusa nie powinno się przyjmować przed prowadzeniem auta, czy w sytuacjach wymagających bystrości naszego umysłu.
Często składnikami złożonych preparatów działających uspokajająco są również magnez z witaminą B6. One także korzystnie działają na układ nerwowy. Dla osób bardzo nerwowych, żyjących w ciągłym napięciu i stresie polecam stałe przyjmowanie magnezu.
Większość leków dostępnych bez recepty to mieszanka opisanych wyżej ziół w różnych ilościach.
Występują one w wielu postaciach, takich jak: krople, nalewki, tabletki, tabletki do ssania, herbatki, myślę, że każdy znajdzie formę odpowiednią dla siebie.
Nie zachęcam do częstego, a tym bardziej stałego przyjmowania leków uspokajających, wydaje mi się jednak, że są sytuacje, w których nie warto się męczyć i narażać się na niepotrzebne nerwy. Moim zdaniem, powinno się używać jak najdelikatniejszych środków, ale wystarczających dla osiągnięcia założonego efektu, czyli spokoju.
Staram się mieć pozytywne nastawieniem do życia. Chcę przekazać światu i ludziom coś dobrego. Problem w tym, że ludzie czasami zdają się tego nie widzieć i odpowiadają w zupełnie inny sposób. Ważne jest by sobie z tym radzić i się nie denerwować, wyjdzie to na dobre nam i całemu naszemu otoczeniu.
Małgosia Niemczyk
mgr farm. Małgosia Niemczyk – absolwentka Wydziału Farmaceutycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ze specjalizacją Fitochemia i Fitoterapia. Zainteresowanie ziołolecznictwem zrodziło się w niej już w latach dziecięcych, podczas oglądania bajek, o warzących lecznicze mikstury czarownicach. Jest otwarta na doniesienia medycyny niekonwencjonalnej. Swoją wiedzę wykorzystuje na co dzień w pracy w aptece. Osoba wesoła i towarzyska, muzyk amator (choć sąsiedzi nie podzielają jej pasji gry na skrzypcach). Każdy dzień, to nowe cele i nowe wyzwania.
Ja biorę Relanę Forte. Waleriana od zawsze mi pomaga, a ta dawka, która jest w relanie, jest dla mnie najbardziej odpowiednia.