Jakiś czas temu mogliście przeczytać o prawdziwym obliczu suplementów diety (klik). Dziś w temacie farmaceutycznym, ale trochę od innej strony. Tyle się słyszy, że my Polacy nadużywamy leków, że grozi na lekomania. A już nade wszystko, absolutnie na każdą przypadłość zaordynowalibyśmy sobie antybiotykoterapię. Czy to tylko plotki i niecne pomówienia ;-), a może jednak, jak to w każdej plotce, tu również jest trochę prawdy? Zapraszam Was nas drugą część rozmowy z dr nauk farmaceutycznych – Magdaleną Stolarczyk.
Jednym z nieprawidłowych sposobów stosowania leków jest przejmowanie tych o różnych nazwach handlowych, ale zawierających tę samą substancję leczniczą?
Każdy lek ma swoją nazwę handlową, która nie wskazuje jaką substancję leczniczą zawiera dany lek. Zdarza się, że tę samą substancję leczniczą zawiera kilka lub nawet kilkanaście leków na rynku. Przyjęcie lub podanie dziecku dwóch leków o różnych nazwach handlowych, ale mających w swoim składzie tę samą substancję leczniczą jest bardzo niebezpieczne, ponieważ prowadzi do przyjęcia podwójnej dawki leku, co zwiększa ryzyko działań niepożądanych, a nawet toksyczności leku.
Takim doskonałym przykładem substancji leczniczej, która znajduje się w wielu lekach jest paracetamol. Jest on dostępny w różnych dawkach i w różnych postaciach (tabletki, syropy, czopki, granulaty) zarówno w preparatach pojedynczych, jak i złożonych. Ogólnie paracetamol uznaje się za lek stosunkowo bezpieczny, ale przyjmowany w większych dawkach odznacza się dużą toksycznością – przedawkowany może prowadzić do uszkodzenia wątroby, nerek, a nawet do śmierci. Dlatego tym bardziej trzeba zwracać uwagę na to, jakie składy mają stosowane przez nas leki. Szczególnie istotne jest to u dzieci.
Wspomniałaś o paracetamolu. Są też inne leki o działaniu przeciwbólowym. Prawda?
Tak paracetamol wykazuje działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. I jest on dostępny bez recepty – czyli jest to tak zwany lek OTC (over the counter).
Bez recepty dostępne są również inne leki o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym np.: metamizol, który dodatkowo działa rozkurczowo. Ponadto na naszych aptecznych półkach znajduje się dużo leków zawierających tzw. Niesteroidowe Leki Przeciwzapalne (NLPZ) – które oprócz działania przeciwbólowego i przeciwgorączkowego, wykazują działanie przeciwzapalne.
Jakie to leki?
Do tej grupy zaliczamy ibuprofen, kwas acetylosalicylowy, diklofenak, naproksen, ketoprofen, deksketoprofen, meloksykam. Są to substancje, które dostępne są w lekach OTC. Leki te mogą występować w różnych postaciach, w różnych dawkach i pod różnymi nazwami handlowymi. Także jak widać jest tego całkiem sporo.
Skoro tych leków jest tak dużo, to który z nich wybrać, jeżeli mamy gorączkę lub coś nas boli?
To który lek wybierzemy zależy od bardzo wielu czynników. Od wieku osoby, która ma przyjąć dany lek lub której mamy go podać, od przyczyny bólu, od tego jakie inne leki dana osoba przyjmuje a także od różnych innych sytuacji – np. tego czy kobieta jest w ciąży czy karmi piersią.
No to zacznijmy od początku – od wieku. Jaki lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy można wybrać dla dziecka?
Dziecku można podawać leki zawierające paracetamol lub ibuprofen. Są one dostępne w różnych dawkach i w różnych postaciach: czopkach, roztworach, zawiesinach czy tabletkach, kapsułkach.
Jeżeli dziecko jest starsze – czyli ma powyżej 12 lat mogą być mu podane inne leki, ale o tym decyduje lekarz.
To co jest ważne w kontekście podawania dziecku leku przeciwgorączkowego i przeciwbólowego to precyzyjne dopasowanie dawki leku do masy ciała dziecka, a nie do wieku dziecka. Niestety bardzo często rodzice podają zbyt małą dawkę leku. I potem nie wiedzą co trzeba zrobić, bo gorączka nie spada. O dokładne dawkowanie leku dla dziecka zawsze trzeba się dopytać lekarza lub farmaceutę w aptece. To jest niezwykle istotne, aby lek zadziałał.
Rzeczywiście często jest tak, że gorączka u dziecka nie spada – czy można wtedy podać kolejny lek?
W przypadku gorączki u dziecka bardzo ważne jest podanie leku – ibuprofenu, czy paracetamolu w odpowiedniej dawce. I podawanie kolejnych dawek tego leku we właściwych odstępach czasowych.
Jeżeli gorączka u dziecka nie spada, utrzymuje się lub bardzo szybko narasta, wtedy dziecku (po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą) można naprzemiennie podać lek zawierający paracetamol lub ibuprofen. Taki system podania leków polega na naprzemiennym podawaniu raz paracetamolu raz ibuprofenu, w odpowiednich dawkach i przy zachowaniu właściwych odstępów czasowych pomiędzy poszczególnymi dawkami danego leku. Jest to skuteczne w obniżaniu gorączki i nie powoduje zwiększonego ryzyka wystąpienia działań niepożądanych. Ale nie powinno być stosowane rutynowo i zawsze powinno być skonsultowane z lekarzem lub farmaceutą.
Słyszałam, że ibuprofenu nie powinno się stosować w przebiegu ospy, czy to prawda?
Jeżeli dziecko ma ospę i gorączkuje, wtedy należy podać mu lek zawierający paracetamol. Nie należy podawać dziecku ibuprofenu, bo wykazano, że zwiększa on ryzyko nadkażeń bakteryjnych skóry.
Kiedyś (30-40 lat temu) dzieciom podawano leki zawierające kwas acetylosalicylowy. Jak jest teraz?
Tak rzeczywiście było, ale już od wielu lat nie wolno tego robić. Generalnie dzieciom do 12 roku życia nie należy podawać leków zawierających kwas acetylosalicylowy, ze względu na duże ryzyko bardzo niebezpiecznych działań niepożądanych.
Jakie leki przeciwbólowe mogą przyjmować dorośli?
Tak jak wspominałam, leków o działaniu przeciwbólowym jest bardzo dużo. Wybór leku zależy przede wszystkim od przyczyny bólu, stosowania innych leków, a także różnych uwarunkowań fizjologicznych.
W przypadku bólu mało nasilonego lub umiarkowanego można zastosować paracetamol lub ibuprofen.
W przypadku bardziej nasilonego bólu można zastosować inne leki np. metamizol, diklofenak, naproksen czy ketoprofen, ale przed wyborem leku zawsze warto porozmawiać z lekarzem lub farmaceutą.
Niektóre leki o działaniu przeciwbólowym są preparatami złożonymi, w których zastosowano odpowiednie połączenia mające na celu wzmocnienie działania przeciwbólowego np. połączenie paracetamolu z ibuprofenem, z kofeiną, czy z kodeiną
Rzeczywiście leki przeciwbólowe są stosowane bardzo często przez nasze społeczeństwo. Czy to już lekomania? A jakie inne leki są równie nadużywane?
Tak jak mówiłam na początku, nasze polskie społeczeństwo przyjmuje dużo (nadużywa) leków i suplementów diety. Czy to już lekomania? Ciężko jest wskazać dokładnie, która grupa leków jest przyjmowana najczęściej (nadużywana). Ale można tutaj zatrzymać się na chwilę przy antybiotykach. Są one przepisywane bardzo często i nagminnie przyjmowane w sposób niewłaściwy. Czasem pacjenci wręcz wymuszają na lekarzach przepisanie antybiotyku, bo przecież mówią „ja natychmiast muszę być zdrowy, antybiotyk to silny lek i szybko postawi mnie na nogi”. To powszechne, częste i niewłaściwe stosowanie antybiotyków (lekomania) jest bardzo niebezpieczne. Bowiem jak mówią eksperci, jeżeli nie zaczniemy ostrożniej korzystać z antybiotyków, to za kilkadziesiąt lat nie będą one działały.
Dlaczego tak się może stać?
Bo bakterie wytwarzają oporność na antybiotyki. I już teraz pojawiają się bakterie, które są oporne na wszystkie dostępne antybiotyki. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę jak bardzo jest to niebezpieczne. Grozi nam powrót do czasów sprzed ery antybiotyków – czyli czasów, kiedy choroby bakteryjne (które obecnie z powodzeniem leczymy antybiotykami) będą nieuleczalne i co gorsza śmiertelne. Nie grozi nam to teraz, ale też nie jest to bardzo odległa przyszłość. Jak wskazują eksperci już nawet za 50 tak się może stać, jeżeli my nie zaczniemy umiejętnie korzystać z antybiotyków.
To co jeszcze warto wiedzieć o antybiotykach?
Przede wszystkim antybiotyki działają tylko i wyłącznie na bakterie – mogą hamować namnażanie się bakterii (wówczas mówimy, że mają działanie bakteriostatyczne) lub mogą niszczyć komórki bakterii (wtedy mówimy, że działają bakteriobójczo). Ale antybiotyki nie działają na wirusy. A trzeba pamiętać o tym, że większość infekcji ma podłoże wirusowe.
Co więcej my pacjenci nie możemy sami decydować o przyjmowaniu antybiotyku. To lekarz decyduje o tym, czy antybiotyk jest konieczny. Jaki, w jakiej dawce i jak długo ma być on stosowany. I do tego należy się bezwzględnie stosować.
Podstawowe zasady antybiotykoterapii
• Jeżeli antybiotyk jest w formie proszku do sporządzania zawiesin doustnych (taka postać najczęściej przepisywana jest dzieciom) konieczne jest przygotowanie zawiesiny zgodnie z instrukcją i informacjami umieszczonymi na ulotce dołączonej do opakowania. Ważne jest, aby do proszku dodać odpowiednią ilość wody – nie za dużo, ani nie za mało.
Dawkowanie
• Nie należy samemu decydować o dawce leku – zmniejszać jej lub zwiększać. Dawka antybiotyku dobierana jest odpowiednio do masy ciała oraz obrazu klinicznego pacjenta. Nie należy samodzielnie zmniejszać, ani zwiększać dawki leku.
• Nie należy skracać czasu antybiotykoterapii – lek należy przyjmować przez tyle dni, ile zaleci lekarz.
• Dawki antybiotyku należy podawać w równych odstępach czasu – tak jak zaleci to lekarz. To jest niezwykle ważne, bowiem zapewnia to uzyskanie odpowiedniego stężenia leku we krwi i utrzymanie go przez cały czas leczenia. Jeżeli antybiotyk ma być stosowany dwa razy na dobę to oznacza, że ma być przyjmowany co 12 godzin – a nie po wstaniu z łózka i przed pójściem spać. Najczęściej antybiotyki przyjmuje się/podaje się dwa razy dziennie (czyli co 12h), trzy razy dziennie co 8h lub jeden raz dziennie, czyli – codziennie o stałej godzinie.
Co jeszcze ważne
• Antybiotyk należy przechowywać w odpowiednim miejscu. Niektóre antybiotyki można przechowywać w temperaturze pokojowej, a niektóre trzeba trzymać w lodówce.
• Podczas stosowania antybiotyku należy stosować probiotyk. O wybór odpowiedniego produktu zawierające drobnoustroje probiotyczne warto poprosić farmaceutę w aptece.
Magdalena Stolarczyk – Mama 3 dzieci, farmaceutka (dr nauk farmaceutycznych), absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, blogerka (klik), Promotorka Karmienia Piersią, autorka artykułów, szkoleń i wykładów. Autorka kampanii edukacyjnej „Leki to nie cukierki”, ekspert merytoryczny Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i współautorka kampanii „Lek bezpieczny oczami dziecka”.
Pisze i mówi o bezpieczeństwie stosowania leków u dzieci, dorosłych, w czasie ciąży i w okresie laktacji. Bo chce, żeby wszyscy wiedzieli i pamiętali, że leki to nie cukierki.