Każdy sezon rządzi się swoimi modowymi prawami. Najczęściej jest tak, że wybiegi to jedno, a moda uliczna drugie. Z reguły ma to ze sobą tyle wspólnego co Centrum Hal Targowych Marywilska z Vitkacem. Spacerując ostanio ulicami częściej niż zwykłam to robić wcześniej, zaobserwowałam kilka zaznaczających się trendów. Nie żebym była bardzo dociekliwa, ale większość z tych poniżej wymianionych wprost wali po oczach. Jeśli chcecie być modne, koniecznie zastosujcie się do poniższych wytycznych.
1. Jeansy rurki zawinięte na raz w zestawie z Conversami lub sneakersami
Może to efekt mody na miejskie rowery Veturilo? Moja mama zawsze kazała mi podwijać nogawki żeby spodnie nie wkręciły mi się w łańcuch. To jakiś szał w tym sezonie – istny must have. Szał do tego stopnia, że dziewczyny noszące tego typu zestawienie nie zastanawiają się, czy ich budowa ciała pozwala im na tego typu ekstrawagancje. Do takiego modowego szaleństwa warto bowiem mieć długie i proporcjonalne nogi, ale przede wszystkim chude i zgrabne kostki. Może dziewczyny myślą, że jeszcze urosną i kupują sobie za długie spodnie myśląc przyszłościowo? Styl trochę na powodzianina co przy tak zmiennej pogodzie nawet nie dziwi. Sorry, taki mamy klimat.
2. Boyfriendy
Czyli jeansy, które muszą być koniecznie podarte i koniecznie za duże, tak żeby wyglądały na pożyczone od chłopaka. Kolejny must have. Chodzi o to, by sprowokować rozmowę w stylu: wiesz nie spałam dziś u siebie. Problem w tym, że w dzisiejszych czasach statystycznej dziewczynie dysponującej biodrami i pupą ciężko byłoby zmieścić się w męskie rurki. Prognozuję zatem, że już wkrótce zapanuje moda wśród mężczyzn na Girlfriendy z kryształkami na tylnych kieszeniach.
[ad name=”Pozioma responsywna”]
3. Torebka Michaela Korsa – modne dodatki
Trzeci must have w tym zestawieniu. „Firmowe” torebki i buty to bardzo dobra inwestycja. Wiadomo, że są dobrze wykonane i ponadczasowe. Dobrze też wybrać taki model, który nie wisi na przedramieniu co drugiej napotkanej fashionistki w centrum handlowym. Jeśli mam być zupełnie szczera to moda na Korsa wynika prawdopodobnie z tego, że to już jest „Moda Wysoka”, ale cena jeszcze tak bardzo nie przeraża. Można się zmieścić w tysiaku, a złote literki na torebce święcą nie mniej niż na Diorze czy Pradzie.
4. Flanela
Niebędny element stroju hipstera z krwi i kości. Onegdaj zarezerwowana tylko dla studentów politechniki, dziś wchodzi na salony. Im brzydsza kolorystyka tym lepiej. Coś dla tęskniących za Beverly Hill’s 90210. Na bananowych wydziałach (czyt. psychologia studiowana odpłatnie) to totalny „must have” obok niechlujnego koka na głowie w stylu ”o k… zaspałam”.
5. Krótki T-shirt odsłaniający pępek
W końcu płyty z Chodakowską na coś się zdały i trzeba pokazać efekty wytężonej, kilkumiesięcznej pracy. A że i kolczyk z pięknie połyskującą cyrkonią zachował się jeszcze z czasów gimnazjum, to i tym można przyszpanować.
6. Buty na koturnie stylizowane na obuwie ortopedyczne – modne dodatki
Przez mężczyzn wymieniane jako te najmniej sexy zaraz po Emu. Nie dla facetów się jednak stroimy lecz dla siebie – nawzajem. Idealny przykład: creepersy.
7. Ramoneski – modne dodatki
Najlepiej te z Allegro (już od 99zł). Żeby pokazać ten wewnętrzny pazur. Tego kociaka ukrytego gdzieś głęboko w nas. My pokolenie wychowane na Britney Spears i Bacsktreet Boys wiemy czym jest prawdziwy Rock&Roll w życiu. Wszystko ok, ale prawda dotcząca ramonesek jest jedna: dobrze wyglądają tylko te z prawdziwej, lekko świecowanej skóry, z ćwiekami, dobrze skrojone. Takie kosztują 99 ale z przodu mają 1 a z tyłu dodatkowe 0.
8. Legginsy z nadrukami z efektem push up
Czyli jawne oszukaństwo. Dzięki nim możemy poczuć się jak Niki Minaj. Co do nadruków to muszą być oryginalne i fajnie gdy nawiązują do naszych zainteresowań: np. nadruk galaktyki – gdy interesuje cię astrologia… znaczy astronomia.
Autorka zastrzega sobie prawo do wykorzystania tych kuszących trendów we własnych stylizacjach. 🙂
[ad name=”Pozioma responsywna”]
Hahah, dobry tekst, wyglada na to, że chyba nie dam rady być modna w ym sezonie:D
xoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/10/autumn-aurora.html
FANPAGE: https://www.facebook.com/Pandamone
Na szczęście nie mieszkam w Warszawie 😀
:))