Ileż ja dostałam od Was pytań i wiadomości po niedawnym wpisie o trendach (klik), gdzie we włosach miałam wpięty kwiatowy stroik. Wszelkiego rodzaju upięcia z kwiatami są teraz niesamowicie modne! Mój stroik wykonała Marta założycielka Muscari. W przerwie między ujęciami rozmawiałyśmy z Martą na temat trendów w branży florystycznej, zmian jakie zachodziły na przestrzeni lat w naszej świadomości, czy kwiatowego savoir vivre. No i oczywiście zabobony związane z kwiatami 😉! Na podstawie tych rozmów powstał poniższy artykuł. Przyszłe Panny Młode powinny go koniecznie przeczytać, ze względu na garść praktycznych porad odnośnie bukietów, wiązanek, czy stroików ślubnych. Ale nie tylko – zobaczcie też OBŁĘDNE zdjęcia!
1.Czy w tematyce bukietów ślubnych, stroików obserwujemy jakieś trendy, a jeśli tak to jak często się one zmieniają?
Trendy, style i tendencje w szeroko pojętej florystyce zmieniają się tak, jak w każdej branży związanej z projektowaniem, kreowaniem, czy szeroko pojętym designem. Globalne tendencje, które pojawiają się w wzornictwie przemysłowym, wystroju wnętrz i przemyśle odzieżowym odnajdziemy także w sztuce układania kwiatów i dekorowania.
Jednym z głównych trendów powszechnie panujących już od kilku lat jest styl boho – mamy więc boho sukienki i boho bukiety. Bardzo wyraźnie zarysował się też styl greenery. Dla tego trendu najważniejsza jest zieleń, liście, rośliny. To właśnie one przegnały z weselnych stołów kwiaty kwitnące, zastępując je kompozycjami z samych liści, w tym najpopularniejszej monstery. Brzmi znajomo? Oczywiście! Trend ten obserwujemy również w branży fashion, która z nas nie ma sukienki, czy bluzki z liściastym printem? Na pewno na kanapach u części z Was leżą poduszki z wizerunkiem liści monstery właśnie 😊.
2. Jaką najdziwniejszą/najbardziej oryginalną wiązankę ślubną kiedykolwiek wykonałaś?
Bukiet ślubny to taka kwintesencja pragnień i oczekiwań panny młodej. Musi on być najpiękniejszy, a jego planowanie, to często efekt wielu rozmów i przeglądania inspiracji. Zapadającymi w pamięć bukietami są te, w które wplatam kawałek osobistej historii panny młodej. Na przykład miniatury zdjęć bliskich, których niestety zabraknie w dniu ślubu lub ludziki lego jako hołd dla hobby pary młode. Nie wszystkie historie niosą w sobie taki ładunek emocjonalny – pannę młodą, która chciała iść do ślubu z sporym kwiatem doniczkowym wspominam z lekkim rozbawieniem.
3. Jakie kwiaty są teraz najmodniejsze, najchętniej wybierane do bukietów ślubnych?
Jednym z ulubionych kwiatów ślubnych jest piwonia. Króluje ona w letnich bukietach, jest to niestety kwiat sezonowy. Ślubnym klasykiem pozostaje róża. Odchodzimy od jej “kwiaciarnianych” odmian na rzecz tych ogrodowych – o pełnych kwiatach. Kwiatem, który od kilku sezonów o uznanie zabiega jest dalia. Świetnie zastępuje piwonie w okresie późnego lata, a ilość i różnorodność jej odmian jest powalająca. Bardzo modne są bukiety inspirowane łąką i ogrodem, w których znajdziemy… czarnuszkę czy mało znany zatrwian. Dla mnie jednak najciekawszym kwiatem jest obecnie anturium, określane jako najbardziej feministyczny kwiat. Ilość odmian produkowana przez krajowych ogrodników jest zachwycająca.
4. Czy biorąc ślub cywilny powinniśmy wybrać inny inny bukiet niż na ślub kościelny?
Lata temu widoczny był podział na te “na bogato” śluby kościelne, gdzie panna młoda szła w dziewiczej bieli do ołtarza i te skromniejsze – cywilne. Tu raczej odpowiednim strojem była skromna garsonka i pozbawiona emocji, szybka ceremonia. Obecnie minęły czasy stygmatyzowania formą oprawy sposobu zawarcia związku małżeńskiego.
Każda z panien młodych wybiera bukiet zgodnie ze swym indywidualny stylem, ulubioną kolorystyką, czy motywem przewodnim. Śluby cywilne, poza urzędem, należą do jednych z najpiękniejszych i z pewnością pieczołowicie zaplanowanych.
5. Czy trend na wianki ślubne zaczyna wypierać tradycyjne bukiety?
Wianki kwiatowe podbiły serca panien młodych. Pojawiły się one wraz ze stylem boho. Nie wyprą one bukietów ślubnych, jednak mają wiele zwolenniczek. Dobrze dobrany wianek dodaje romantycznego uroku i pięknie podkreśla owal twarzy. Ten element ślubnej stylizacji pasuje do wspomnianego stylu boho, rustykalnego, czy romantycznego.
7. Jakie bukiety i na jakie okazje Polacy zamawiają najczęściej?
Polacy niestety zamawiają mało bukietów okazjonalnych. To domena bardziej dojrzałej części społeczeństwa. Piękny bukiet to towar luksusowy i nie każdy znajdzie miejsce na niego w swym budżecie.
Jednak na okazje takie, jak Dzień Kobiet, Dzień Mamy czy Babci i Dziadka Polacy wybierają bukiety okazałe – tak, by na długo pozostały w pamięci. Kwiatem, który często jest wręczany jest metrowa, pojedyncza róża. Ten podarek zawsze wzbudza we mnie zdziwienie. Trudno jest elegancko wręczyć tak długi kwiat, trudno z nim romantycznie spacerować, no i kto ma w domu wazon, w którym ta róża dobrze się zaprezentuje?!
8. Czym różni się bukiet dla ukochanej, od bukietu dla teściowej?
Partner zamawiając bukiet dla ukochanej osoby opowiada o ulubionych kolorach, kwiatach, pamięta nawet o uczuleniach i antypatiach kwiatowych. Jest w tym czułość, bliskość i uwaga, którą poświęca się najbliższym. Dla teściowej bukiet ma być symboliczny, a określenie “tani” nie jest marginalne 😉.
9. Zabobony dotyczące kwiatów, czyli takie, które przynoszą np. pecha. Czy jeszcze się z nimi spotykasz?
Nasza kultura pełna jest przesądów i zabobonów, nie omijają one też kwiatów. Są one domeną naszych mam i babć i chyba właśnie w branży ślubnej są mocno zauważalne. Niejedna panna młoda chciała minimalistyczne kalie na swym weselu, jednak zmieniła zdanie po opinii ciotek, jakoby był to kwiat tylko na pogrzeb. Ten sam przesąd dotyczy irysów. Spotkałam się też z opinią, że róże przynoszą pecha swoimi kolcami. Uprzedzenia te mają często charakter regionalny i coraz częściej są tylko zabawną anegdotą, a nie rzeczywistą wykładnią doboru kwiatów.
10. Czy istnieje kwiatowy savoir-vivre?
Sztuka dawania kwiatów to tylko z pozoru prosta sprawa. Łatwo bowiem wyjątkową chwilę zmienić w pełen konsternacji moment.
Oto krótka lista, jak poprawnie wręczyć kwiaty:
● główką kwiatu ku górze, zielone łodyżki to nie to co najpiękniejsze w bukiecie,
● celofan (o zgrozo) czy papier ochraniający kwiaty, warto zdjąć jeszcze zanim
staniemy przed obdarowanym,
● bukiet w lewej ręce, powitanie prawą, szybka zmiana i wręczenie bukietu prawą ręką-szach mat i załatwione,
● kontakt wzrokowy i uśmiech to nieodłączne elementy wręczania bukietu 😊
● ostatnia rada dla obdarowanych: bukiet skomplementuj i ustaw w widocznym miejscu, darczyńcy będzie bardzo miło.
Marta Augustynowicz założycielka pracowni Muscari (klik). Kwiaty i kreatywność to jej ulubione połączenie. Po latach studiowania prawa i pracy w zawodzie, spełnia się we florystyce i dekoratorstwie dekorując śluby i eventy. Inspiracje czerpie z przyrody, mody i malarstwa. Pełen inspiracji Instagram Marty znajdziecie tu (klik).
[ad name=”Pozioma responsywna”]
Prawda, bukiety są cudne, ale niestety mało osób je daje…
I po to jest ten wpis by to zmienić! 🙂
jak słyszę teksty pt. po co kupujesz kwiaty? 2-3 dni postoją i będą do wyrzucenia to mi się słabo ze złości robi. Konsekwentnie jako dodatek do prezentów kupuje bukiet kwiatów – mniejszy lub większy, wszystko zależy od okazji i od osoby obdarowywanej. Wyjątkiem są sytuacje kiedy wiem na 100%, ze dzień po ślubie Para Młoda wyjeżdża w podróż, wtedy rzeczywiście to bez sensu, bo przed wyjazdem nie nacieszą oczu, a po przyjeździe będą już dawno po terminie. Natomiast w temacie Par Młodych i kwiatów ostatnio słyszałam o zwyczaju gdy jedno z rodziców PM nie żyje, lub inna najbliższa osoba to… Czytaj więcej »