Czerwona krwista, średnio czy mocno wysmażona? Niezależnie od tego jaką wołowinę lubicie najbardziej, niezależnie od tego czy pogoda jest grillowa czy raczej patelniowa polecam bardzo niniejszy przepis na steki. Plastry wołowiny marynowane przez całą noc w marynacie z białego wina z nutką dekadencji, czyli polane masełkiem szałwiowym. Do tego wisienka na torcie, a raczej warzywa przy steku – podkreślające smak mięsa, ale nie dominujące. Zapewniam Was, że te steki zasmakują zarówno mięsożercom jak i delikatniejszym podniebieniom, niegardzącym smakiem dobrze zrobionej wołowiny. A więc noże w dłoń i zaczynamy przygodę z mięsem czerwonym! Poznajcie przepis na marynowaną wołowinę. Pyszny stek wołowy- raz!
Mój pomysł na befsztyk
Stek wołowy marynowany w winie możemy przygotować zarówno na grillu jak i na patelni. Jeśli decydujemy się na patelnię najlepsza będzie grillowa – będziemy mogli zrobić na steku efektowną kratkę. Jakie mięso kupić na steki? Otóż steki możemy przygotować z polędwicy (najdroższa opcja), ale także z rostbefu czy antrykotu. Mięso na steki kroimy w plastry o grubości ok 2 cm – czasem można kupić mięso już pokrojone właśnie z myślą o stekach. Zwykle stek waży około 250-300gr. Przygotowanie tego przepisu nie jest trudne, chociaż rozłożone w czasie. Wieczór przed planowanym smażeniem/grillowaniem marynujemy mięso, warzywami musimy zająć się jakieś dwie godziny przed finałowym gotowaniem. Samo marynowanie wołowiny w winie sprawia, że rozpływa się ona w ustach!
Część mięsa wołowego na steki to polędwica rostbef lub antrykot. Plastry mięsa powinny mieć ok. 2 cm grubości.
Jak przygotować stek wołowy?
Składniki:
– 3 steki o grubości ok. 2 cm
Marynata do steku wołowego:
– 3/4 szklanki białego wina
– 3 łyżki octu jabłkowego
– 3 łyżki oliwy
– 2-3 pokruszone liście laurowe
– kilka ziaren ziela angielskiego
– papyczka chili
– pieprz w ziarnach
Masło szałwiowe:
– masło (ok. 100gr)
– łyżka oliwy
– świeże liście szałwii
– sól
Z czym podawać wołowinę? Najlepsze będą warzywa, takie jak:
– pół bakłażana
– cukinia
– 2 pomidory
– zioła do sałatek
– ostre przyprawy (np. w młynku) lub pieprz cayenne
– sól
– pieprz
– cukier brązowy
Stek wołowy marynowany – przygotowanie:
Dzień przed smażeniem:
1. Zmieszać wszystkie składniki marynaty.
2. Włożyć mięso do marynaty, przykryć i wstawić do lodówki
1-2 godziny przed smażeniem:
1. Pokroić w kostkę bakłażan, mocno posolić.
2. Wrzucić na sitko i odstawić na godzinę. Ten zabieg pozwoli pozbyć się goryczki z bakłażana.
3. Cukinię pokroić w kostkę, doprawić ziołami i solą, przykryć.
4. Gdy bakłażan puści wodę, opłukać i dodać do cukinii.
1. Wyjąć mięso z marynaty, osuszyć i odłożyć.
2. W garnku rozgrzać nieco oliwy, wrzucić bakłażana i cukinię, poddusić.
3. Dodać pomidory i podusić jeszcze kilka minut.
4. Posolić i doprawić do smaku, a następnie dodać ok. 2-3 płaskie łyżki cukru.
5. Dusić na małym ogniu.
6. Przygotować masło szałwiowe: masło z oliwą rozpuścić w garnku, dodać liście szałwii i smażyć aż skruszeją.
7. Na patelni grillowej rozprowadzić nieco tłuszczu (można posłużyć się np. kawałkiem bułki).
8. Na bardzo mocno rozgrzany tłuszcz położyćć mięso. Smażyć około 2-3 minuty z każdej strony.
9. Aby uzyskać “kratkę” należy obrócić mięso o 45 stopni w trakcie smażenia.
10. Jeśli chcemy aby steki były mocniej wysmażone po obsmażeniu mięsa z każdej strony zostawiamy je jeszcze na patelni kilka minut.
11. Mięso posolić na sam koniec smażenia.
12. Na zakończenie wyłożyć mięso na talerz, polać masłem szałwiowym i dołożyć warzywa.
Smacznego!
Dorota Bigo
Dorota Bigo – kocha eksperymentować ze wszystkim, co da się zjeść. Nie uznaje zasad, że konkretnych smaków nie da się połączyć, a jeśli rzeczywiście tak jest musi przekonać się na własnej skórze. Jeśli mogłaby, mieszkałaby koło meksykańskiego targu, gdzie sprzedają papryczki chilli. Pasję do jedzenia łączy z zamiłowaniem do fotografowania, a efekty publikuje na SuperStylerze. Zawodowo zajmuje się e-marketingiem, studiowała w Krakowie, Paryżu i Warszawie, co zaowocowało dyplomem z dziennikarstwa.