Dziecięcy biznes jest jednym z najprężniej rozwijających się, obok biznesu ślubnego, rzecz jasna. Cóż, w sumie dzieci będą się rodzić zawsze. A wyprawka dla niemowlaka jest rzeczą spędzającą sen z oczu wszystkim przyszłym mamom. Jako nowicjuszka w tej dziedzinie staram się być na bieżąco z akcesoriami dla Mieczysława. Wyprawka dla noworodka do domu- jaka powinna być? Poniżej moje zestawienie rzeczy, które nie śniły się naszym mamom, a dziś są wymieniane na listach „must have’ów”:
Co trzeba kupić dla noworodka a co dla niemowlaka?
Wyprawka dla noworodka do domu. Gadżety, wyprawki i inne akcesoria dla najmłodszych
1. Kosz na pieluchy
Mam i polecam. Specjalny kosz ze specjalną folią, która zawija każdą pieluszkę osobno niczym kiełbaskę. Dzięki temu nasz kosz stoi w sypialni, zbiera pieluszki z całego tygodnia i nie wydziela żadnych nieprzyjemnych zapachów. Dzięki niemu nie musimy odwiedzać śmietnika w bloku z każdą kolejną zużytą pieluszką. Warto go zakupić w ramach wyprawki dla noworodka, gdyż jest bardzo przydatne. Szczególnie na początku, gdy dziecko zużywa kilkanaście pieluszek na dobę.
2. Bujak elektryczny z rzutnikiem, melodyjkami i odgłosami natury
Też mam, ale w tej sytuacji okazało się, że lepsze jest wrogiem dobrego. Ale o tym napiszę wkrótce. Bujak prezentowany poniżej ma takie funkcje jak bujanie do przodu i do tyłu oraz na boki. Wygrywa dziecięce melodyjki z różnym natężeniem głośności, a wisienką na torcie jest rzutnik z gwiazdkami i karuzela z misiami. Można dostać oczopląsu i kociokwiku. W każdym razie bujaczki dla dzieci to świetna opcja dla każdego malucha.
3. Tłumacz płaczu niemowlęcia
Oryginalna nazwa: „Why Cry”. Nie miałam, ale sporo o tym czytałam. Dla mnie to gadżet z cyklu: „mam za dużo kasy i nie mam jej na co wydać”. Chociaż Pani Kasia Cichopek wypowiada się o tym gadżecie dla niemowląt bardzo przychylnie. Twierdzi, że dzięki niemu rozszyfrowała potrzeby swojego dziecka. Powiem szczerze: ja Mieczysława rozszyfrowałam bardzo szybko metodą eliminacji. Czyli w momencie płaczu wykluczałam czynniki, które mogły go spowodować. Kolejno: pełna pielucha, głód, potrzeba przytulenia, potrzeba snu, potrzeba stymulacji i zabawy.
4. Podgrzewacz chusteczek do pupy
Tego gadżetu nie testowałam, ale zwyczajnie ogrzewam mokre chusteczki w dłoniach – Miecio nie narzeka.
[ad name=”Pozioma responsywna”]
5. Daszek na ptaszek
Mam, testowałam i uważam, że jest to przerost formy nad treścią. Na początku kiedy mój synek był bardzo mały ten daszek zwyczajnie nie trzymał się na jego klejnotach, a teraz kiedy przewijanie opanowałam do perfekcji i zajmuje mi ono jakieś 5 sekund to Daszek na Ptaszek jest nam zupełnie niepotrzebny. Siuśkowe wpadki już nam się nie przytrafiają. Czy nadawałby się więc na wyprawkę dla niemowlaka? Raczej nie bardzo
6. Smoczek na owoce
Na ten gadżet Miecio jest jeszcze za mały ale już czeka w szafce. Od znajomych mam wiem, że ten smoczek sprawdza się świetnie, szczególnie na początku wprowadzania owoców do diety dziecka. Działanie jest proste: otwieramy smoczek i do siateczki wrzucamy kawałek np. banana. Nasze dziecko zaczyna ssać owoc, a my nie musimy się obawiać, że się nim zakrztusi.
7. Szumiące aplikacje w telefonie
W pierwszych dwóch miesiącach uratowały nam życie. Szczególnie podczas spacerów kiedy Mieczysław darł się wniebogłosy. Odgłos suszarki uspokajał go w jednej chwili, a i przy usypianiu stawał się nieodzowny. Taki gadżet dla niemowląt jest chyba na wagę złota.
8. Ekspres do mleka
Podobno dzięki niemu w 30 sekund, za pomocą JEDNEJ ręki, przygotujesz dziecku ciepłe mleko. Rozwiązanie dla Mam, które karmią swoje dziecko mlekiem modyfikowanym. Jak dla mnie kolejny, zawalający szafki kuchenne, rzadko używany, gadżet. Poza tym w szkole rodzenia dowiedziałam się, że mleko, które podajemy naszemu dziecku (nieważne czy nasze własne czy modyfikowane) powinno być w temperaturze pokojowej więc nie musimy go specjalnie podgrzewać.
[ad name=”Pozioma responsywna”]
9. Szczoteczka do zębów na palec mamy
Ostatnio przeczytałam wypowiedz pani specjalistki od dziecięcych ząbków, że po wyrżnięciu pierwszej jedynki u malucha, powinnyśmy ją myć specjalną szczoteczką po każdym podaniu cycka. Eh.. A gdzie umiar? Tylko umiar nas może uratować.
10. Śpiochy zmieniające kolor w zależności od temperatury dziecka
Wykonane z miękkiej bawełny, która, w zależności od temperatury ciała dziecka, zmienia kolor. Dzięki czemu wystarczy rzut oka na nasze dziecko, żeby zorientować się czy jest zdrowe. Mi osobiście wystarcza termometr 🙂
11. Baby swimmer – kółko do pływania dla niemowląt
Podobno ten gadżet dla niemowląt sprawdza się nawet podczas zwykłych kąpieli w wannie. Możemy mieć pewność, że nasze dziecko nie zachłyśnie się wodą. Na moje oko nie wygląda na zbyt wygodne, ale to nie ja mam w nim pływać.
12. Rękawica gryzak
Nie mam, ale chciałabym mieć. Biorąc pod uwagę, że Miecio jest na etapie wpychania sobie całych rączek do buzi, taki gryzak z pewnością byłby jego ulubioną zabawką. Przy okazji przyniósłby mu ulgę w swędzących dziąsłach. Chyba kupimy.
[ad name=”Pozioma responsywna”]
13. Bodziak z nianią w pakiecie
Nowy niemowlęcy gadżet od firmy Mimo, dostępny na Amazonie za jedyne 199 dolarów. Wbudowane w ciuszek sensory, za pomocą bluetooth’a lub wifi, wysyłają na telefony rodziców informację na temat temperatury ciała, oddechu i ruchliwości dzieciątka. Dobre dla nieufnych wobec niań rodziców. Jak mawiał Lenin: Zaufanie poprzez kontrolę. 😉
14. Wanienka do umywalki
Coś dla rodziców z małym metrażem. Wygląda dość skomplikowanie, ale jest bardzo prosta w użyciu. Nalewamy wodę do przedniej komory wanienki, gdzie mierzona jest temperatura wody, po czym woda przelewa się do części, w której leży dziecko. Dzięki czemu możemy być pewni, że nie wykąpiemy dziecka w zbyt zimnej lub zbyt ciepłej wodzie. Teraz musimy tylko uważać żeby nie wylać dziecka z kąpielą.
15. Poduszka z filtrem powietrza, i wygłuszaczem hałasu
Na pierwszy rzut oka wyląda jak kolejny gadżet firmy Apple. Ta poduszka jest idealnym rozwiązaniem dla rodziców, którym na sercu leży dobro i zdrowie dziecka, a boją się roztoczy i innych potworów czyhających na nasze dzieci, w naszych domach. Dla mnie przerost formy nad treścią ale rozumiem założenia takich akcesoriów dla niemowlaków. Poza tym wygląda bardzo designersko.
16. Baby timer – życie jak w zegarku
Jeśli jesteście tak zaspani, że nie pamiętacie kiedy ostatnio karmiliście wasze dziecko, to ten gadżet dla niemowląt jest dla was. Opracowany przez Itzbeen zegar wyświetla czas ostatniego karmienia, jak długo dziecko spało itp. Matki karmiące piersią mogą również śledzić, którą piersią karmiły ostatnio. Jeśli czujecie się totalnie wypompowani i chcecie złapać kilka minut odpoczynku, możecie też ustawić alarm, który w odpowiednim momencie podpowie wam, co robić dalej.
[ad name=”Pozioma responsywna”]
17. Wieszak na dziecko
Przydatny w miejscach publicznych. Dzięki niemu poczujecie się swobodnie w przymierzalni lub w publicznej toalecie, czyli wszędzie tam gdzie uda Wam się zawiesić dziecko. Możecie zabrać je ze sobą dosłownie wszędzie, mając w tym samym czasie wolne ręce. Ja zamiast takiego wieszaka mam męża, ale innym mamom z pewnością taki gadżet dla niemowląt z pewnością się przyda.
18. Komoda z wanienką Picci
Mam i polecam. Moja jest wyposażona w kółka, więc w ciągu dnia stoi w sypialni, gdzie przewijam Miecia, natomiast codziennie wieczorem szafka jedzie do łazienki, gdzie spełnia swoje kąpielowe zadanie. Wanienka ma odpływ dzięki któremu nie trzeba jej dzwigać. A dodatkowo jest wyprofilowana i ma wygodne siedzisko. Idealne zagospodarowanie domowej przestrzeni.
19. Wieloryb do spłukiwania głowy
Jeszcze nie mam, ale to tylko kwestia czasu. Dlaczego? Bo “mokre oczy” i “szczypiąca piana” to moja trauma z dzieciństwa. Każde mycie głowy wiązało się z ogromnym stresem i odginaniem głowy do tyłu tak, że bardziej się już nie dało. Miecio uwielbia kąpiele i chcę żeby tak pozostało.
20. Aspirator do nosa
Nasze mamy walczyły z katarem i zatkanym nosem gruszką. Było to narzędzie na tyle subtelne, że przedmuchiwanie nosa wiązało się z jednoczesnym przedmuchaniem układu moczowego, pokarmowego i każdego innego. Dziś w ramach takich akcesoriów dla niemowlaka jest coś takiego jak aspirator do nosa. Ja mam Fridę, którą poprzez wdech, odsysam katar Miecia. Jest też aspirator podłączany do odkurzacza. Jakoś nie jestem przekonana…
[ad name=”Pozioma responsywna”]
ponad 2 lata mineły, Ty masz już drugiego synka więc może czas na aktualizację?:) Będę czekać z niecierpliwością:):):)
Z opisywanych gadżetów: – aspiratorek do nosa podłączany do odkurzacza ratuje życie kiedy dziecko ma spory katar. Frida nie dawała rady, co więcej przez odkurzacz dziecko mniej sie denerowowało. Więc akurat Katarek ja polecam z całego serca- to serio nie wciaga z siłą całego odkurzacza:) – baby timer – tutaj już lepiej sobie ogarnąć aplikacje na smartphona. zawsze pod ręką i o wiele więcej opcji zresztą. – Baby Swimmer – to mnie kusi by w dużej wannie spróbować 🙂 – Daszek na ptaszek – niby faktycznie szybko można dziecko przewinąć ale – jak np. musisz go posmarować by odparzeń nie… Czytaj więcej »