Nie będziesz gotowa na to co cię spotka. Ale to dobrze, bo może nie zdecydowałabyś się na ten krok. A dzięki niemu poczujesz taki przypływ miłości, do którego nikt jeszcze nie ułożył właściwej definicji.
Już nigdy nie uśmiechniesz się beztrosko. Będą gościły na twojej twarzy różne uśmiechy. Powodowane dumą, miłością, radością. Ale żaden z nich nie będzie już beztroski.
Zapomnij o tym jak było, bo to co nastało będzie nowe i zupełnie inne. Nie będzie łatwo i nie zawsze będzie przyjemnie. Ale jak nigdy wcześniej poczujesz, że warto.
Już nigdy nie wsiądziesz do pociągu byle jakiego. Owszem będziesz podróżować. Pokażesz mu świat, wspinając się z nim na Wieżę Eiffla i ucząc jak jeść ryż pałeczkami. Nie będzie już podroży za jeden uśmiech. Nie wstaniesz rano, nie spakujesz plecaka i nie wyruszysz w pojedynkę. Każdy dzień będzie podróżą z nim. Do parku, na plac zabaw. Wyprawą, w której to ty będziesz przewodnikiem.
Od tego momentu będziesz nieśmiertelna, mogąc przekazać część siebie dalej. Non omnis moriar. On pozostanie po tobie i będzie kontynuował twoją myśl.
Od teraz kompromis będzie twoim drugim ja. Zostaniesz żonglerem płynnie przejmującym kolejne umiejętności i zdolności. Będziesz dzieliła czas na nanosekundy tylko po to, by móc być matką, kobietą pracującą, żoną. Będziesz delegować zadania tylko po to, by na koniec wykonać wszystko sama, najlepiej jak potrafisz.
Od teraz już zawsze będziesz się bać. A lęk będzie dopadał cię w najmniej spodziewanych momentach. Będzie ogarniał cię strach do tej pory nieznany. O zdarte kolano, o świat w którym jemu przyjdzie żyć, o jego przyszłość i o jego wspomnienia. Czy będą wystarczająco kolorowe…
Na długo staniesz się dla niego całym światem. Od czubka głowy po palce zmęczonych stóp będziesz dla niego bóstwem. Kimś kto nigdy nie zasypia, kimś nieustraszonym, posiadającym moce magiczne uśmierzające ból jednym pocałunkiem w czoło.
Już nigdy nie będziesz sama. Czy tego chcesz czy nie, od teraz zawsze już będziesz z kimś i dla kogoś.
Od tego momentu będziesz nieśmiertelna, mogąc przekazać część siebie dalej. Non omnis moriar. On pozostanie po tobie i będzie kontynuował twoją myśl.
Gotowa na najtragiczniejszą rolę życia?
[ad name=”Pozioma responsywna”]