Tytuł tego artykułu powinien raczej brzmieć: „co zrobię, by w tej ciąży nie przytyć tyle, ile w pierwszej.” Bo jeśli czytacie mojego bloga to wiecie, że wynik z pierwszej ciąży był naprawdę imponujący. W ostatnich dniach przed porodem już się nie ważyłam, ale dobijałam do trzydziestu kilogramów na plusie. Na szczęście po trzech miesiącach nie było już śladu po tej wadze, ale okupiłam to ciężką pracą nad sobą. Dlatego w tej ciąży mówię sobie basta. I zabieram się za temat już na samym początku. A nie wtedy, kiedy zacznę ubolewać nad tym, co zobaczę w lustrze i na wadze. Nie przytyję więcej niż wymagałaby ode mnie ciąża. Taki mam plan. Dieta w ciazy – czas zacząć!
W tym celu, już na samym początku spotkałam się z moją dietetyczką Anetą Łańcuchowską z poradni dietetycznej Halsa.
Tą samą, która ułożyła mi dietę na czas karmienia piersią. Dzięki, której schudłam po ciąży w błyskawicznym tempie, bez efektu jojo. Zastanawiałam się ile powinnam przytyć w ciąży, ale też chciałam zachować dobrą wagę – jedzenie w ciąży to bardzo istotna kwestia!
Dieta w ciąży-1 trymestr
Aneta jak zwykle przeprowadziła ze mną gruntowny wywiad, wypytała co teraz jem, jak często i w jakich ilościach. Dodatkowo zważyła mnie. Następnie wysłała mi kartę preferencji smakowych i już po tygodniu w mojej skrzynce mailowej czekała na mnie rozpisana dieta. Pięć posiłków dziennie. Bardzo proste w przygotowaniu, bo o takie właśnie poprosiłam. W końcu muszę mieć czas dla Janka i Miecia. Dodatkowo jeszcze chciałabym móc coś dla was napisać, raz na jakiś czas. 🙂
Od dwóch tygodni jestem na diecie rozpisanej przez Anetę i czuję się fantastycznie. Naprawdę dobrze mieć kogoś, kto fachowo doradzi co należy jeść w ciąży. Prócz tego, że jem same zdrowe, nieprzetworzone produkty, to jeszcze czuję się lepszą mamą bo wiem, że moje dziecko w brzuchu dostaje ode mnie to co najlepsze. Z wyjątkiem tych dwóch kebabów. Przepraszam!
Co ważne, moja dieta będzie się zmieniała w każdym trymestrze. Na razie mam taką, którą powinnam stosować do końca 12 tygodnia ciąży. Specjalnie dla was wypytałam moją dietetyczkę na czym powinna polegać dieta w ciąży, z czego powinna się składać i jaka powinna być jej kaloryczność.
Aneta, powiedz mi, tylko szczerze. 🙂 Często zdarza Ci się układać dietę dla przyszłych mam? Pytam, bo wydaje mi się, że w naszym społeczeństwie ciągle pokutuje mit, że w ciąży możemy jeść dosłownie wszystko, o każdej porze dnia i nocy. W końcu rośnie w nas nowy człowiek?
Postrzeganie usług dietetyka na przestrzeni lat zmieniło się diametralnie, od momentu kiedy około 10 lat temu rozpoczynałam moją praktykę zawodową. Dzięki czemu do chwili obecnej miałam okazję układać diety dla wszystkich możliwych przedstawicieli grup społecznych. 10 lat temu większość stanowiły kobiety chcące zrzucić nadprogramowe kilogramy. Obecnie nie sposób wymienić grupę społeczną, która nie korzysta z usług dietetyka. Przyszłe mamy pojawiają się w mojej poradni, aczkolwiek zgodzę się z Toba, iż ich liczba mogłaby być większa. Biorąc pod uwagę wagę prawidłowego odżywiania zarówno dla mamy jak i dziecka w tym szczególnym okresie.
Czy ciąża zawsze oznacza tycie? Bo ja wielokrotnie słyszałam o tym, że oprócz brzucha rośnie też pupa, robimy się bardziej okrągłe na twarzy…
Tak jak każda kobieta jest inna, tak rożne mogą być procesy zachodzące w okresie ciąży w organizmie kobiety. W zależności od wskaźnika BMI sprzed ciąży różne są optymalne wskazania do odpowiedniego przyrostu masy ciała. Różnice mogą dochodzić nawet do 11 kilogramów. Pamiętajmy jednak, iż na przyrost masy ciała oprócz tkanki tłuszczowej chroniącej płód i będącej energetycznym materiałem zapasowym na późniejszy okres karmienia piersią, składa się również m.in. masa ciała dziecka, łożysko, płyn owodniowy, krew i inne płyny. Dlatego podkreślam, że zarówno zbyt mały jak i nadmierny przyrost masy ciała w okresie ciąży może być przyczyną zarówno komplikacji w procesie rozwoju płodu. Ale i przyczyną problemów rozwojowych okresu dziecięcego. Ciąża łączy się bezsprzecznie z przyrostem masy ciała u kobiety, jednak nie oznacza możliwości folgowania sobie w zakresie ilości nadprogramowych kilogramów. Wręcz przeciwnie – waga w każdym trymestrze ciąży powinna być skrupulatnie kontrolowana.
Jaka powinna być dieta przyszłej mamy w I trymestrze ciąży?
Zarówno w I trymestrze jak i II oraz III dieta w ciąży powinna być świadoma! Nie można pozwolić sobie na instynktowne podejście do kwestii odżywiania. Na przykład z uwagi na wszystkim kobietom dobrze znane „zachcianki”, które często nie maja nic wspólnego z prawidłowym, wskazanym jadłospisem, zarówno dla dziecka jak i przyszłej mamy.
Jakie składniki są szczególnie ważne w okresie ciąży?
W trakcie ciąży wzrasta zapotrzebowanie m.in. na magnez, żelazo, jod, cynk, miedź, selen witaminy z grupy B. Witaminę A czy witaminę C oraz na kwasy omega-3 i foliany. A niekiedy na wapń i fosfor. Dlatego jeżeli przyszła mama w zakresie odżywiania czuje, że będzie poruszać się niepewnie, decyzja o rozpoczęciu współpracy ze specjalistą ds. żywienia jest niezbędna.
A co z kalorycznością? Jak wylicza się ją dla kobiet w ciąży?
W I trymestrze ciąży zapotrzebowanie na energię nie zmienia się w stosunku do okresu przed ciążą. Dopiero w kolejnych trymestrach ciąży zapotrzebowanie na energię wzrasta odpowiednio o 360 kcal dziennie. Oraz o 475 kcal dziennie w stosunku do zapotrzebowania przed ciążą.
No dobrze, a teraz najtrudniejszy temat: zachcianki, o których już wspomniałaś. Czasami jest tak, że pragnienie czegoś jest tak wielkie, że przysłania nam logiczne myślenie. Może trochę przesadzam. Ale jak w zeszłym tygodniu naszła mnie ochota na kanapkę z pasztetem i ogórkiem kiszonym, to Janek musiał jechać późnym wieczorem do sklepu. Ponieważ ja wiedziałam, że muszę to zjeść teraz, natychmiast (tak, jadam pasztet w ciąży). Czy w ciąży możemy realizować nasze zachcianki, czy jest to raczej czas na ćwiczenie silnej woli?
O ile zachcianki „nie skręcają” w stronę produktów bezsprzecznie zakazanych w okresie ciąży, jak również ograniczają się do rozsądnych ilości. Bo przecież przejeść można się nawet najzdrowszym produktem, to nie wpadałabym tu w przesadne obawy. To czego kobiety w ciąży pod żadnym pozorem nie powinny jeść to m.in.: surowe mięso np. tatar, przetwory z niepasteryzowanego mleka np. oscypek, surowe ryby np. sushi (sushi z pieczoną rybą można jeść, sama jestem autorem zestawu sushi dla kobiet w ciąży w jednej z restauracji sushi w Warszawie :)), surowe jaja, słodziki, kolorowe napoje gazowane i ogólnie żywność wysoko przetworzona. Kanapka z pasztetem i ogórkiem, jak widać, na tej liście nie widnieje. 🙂
Moje BMI jest na poziomie 22. Ile powinnam przytyć w ciąży, by ciążowe kilogramy uznać za zdrową normę?
Przy prawidłowej masie ciała przed ciążą, czyli BMI od 18,5 do 24,9, wskaźnik przyrostu masy ciała w ciąży pojedynczej wynosi od 11,5 do maksymalnie16 kg. Na zakończenie naszej rozmowy mam dla wszystkich przyszłych mam jedną, fajna radę. Taką której powinny się trzymać w całym okresie ciąży: nie jedzcie za dwoje, a dla dwojga!
To wszystko w dzisiejszym wpisie. Jeżeli macie inne pytania odnośnie diety, np. czy kaszanka w ciąży nadaje się do jadłospisu – koniecznie dajcie znać! Być może już wkrótce poruszymy szerzej tematykę co wolno, a czego nie!
[ad name=”Pozioma responsywna”]
Z pasztetem w ciąży to trzeba uważać, tak jak i kaszanką które zawierają wątróbkę, a ta jest niewskazana w ciąży ze względu na dużą zawartość witaminy A.
O ciekawa sprawa! Dzięki za informację. Przy następnej wizycie dopytam o to dietetyczkę.