Ciągle bijemy się z myślami jak rozwiązać kwestię nauczania Miecia przez najbliższy rok. Coraz mniej prawdopodobnym wydaje nam się jego powrót do przedszkola. I to nie tylko ze względu na wyjątkową sytuację w jakiej znalazł się obecnie Świat, ale również dlatego, że widzimy jak ogromne postępy zrobił ucząc się w domu z nami. W porównaniu do tego, ile wiedzy wynosił z zajęć grupowych w przedszkolu.
Tutaj (klik) możecie przeczytać nasz artykuł dotyczący tego czym kierować się posyłając dziecko do szkoły.
Zaczęliśmy już szukać rozwiązań skrojonych na nasze potrzeby. Wiem, że będzie to od nas wymagało przekształcenia codzienności, ale widząc jakie susy rozwojowe zrobili chłopcy w ostatnim czasie będzie warto. Świetnym przykładem może być nauka języka angielskiego, w której Miecio poczynił ostatnio naprawdę spore postępy.
Od kilku tygodni korzystamy z zajęć na portalu Novakid i jesteśmy tym rozwiązaniem zachwyceni. Miecio odbywa lekcje online, bez wychodzenia z domu, w dogodnych dla nas godzinach. Zwykle decydujemy się na poranne zajęcia dlatego, że wtedy Miecio ma jeszcze „świeży”, wypoczęty umysł i łatwiej przyswaja wiedzę. A teraz kilka ważnych informacji o samym Novakid.
Kto prowadzi lekcje?
Lekcje online prowadzone są przez anglojęzycznych nauczycieli, którzy mają świetne podejście do dzieciaków. Mieliśmy już lekcje z kilkoma z nich i nie byłabym w stanie wybrać faworyta. Wszyscy są super przygotowani, bardzo sympatyczni i mają świetne podejście do dzieci.
Jak wygląda taka lekcja?
Po zalogowaniu się na konto Novakid wybieramy datę, godzinę i lektora. Pierwsze przypomnienie o lekcji dostajemy dzień przed, a drugie pół godziny przed. Dzięki czemu szansa, że lekcja nam umknie jest minimalna. Po zalogowaniu się wchodzimy do klasy i czekamy na połączenie z lektorem. Przez całą lekcje dziecko ma kontakt wzrokowy i słuchowy z nauczycielem. Dodatkowo na ekranie wyświetlane są zadania, scenki rodzajowe i słowa piosenek. Celem dziecka jest zdobywanie gwiazdek za poprawne odpowiedzi i dobrze rozwiązane zadania. Maksymalnie można zdobyć 10 gwiazdek podczas jednej lekcji.
Ile trwa lekcja?
Jedna lekcja trwa 25 minut i w mojej ocenie jest to optymalny czas, żeby utrzymać uwagę nawet 4 latka przy komputerze. Miecio przez cały czas trwania zajęć jest zainteresowany i bardzo zaangażowany. A czas mija nam bardzo szybko.
Skąd wiem, że dziecko robi postępy?
Po pierwsze słyszę to, kiedy bawi się samochodami albo klockami i coraz więcej mówi pod nosem po angielsku. Poza tym, po każdej lekcji dostaję na maila podsumowanie zajęć z uwagami odnośnie tego, nad czym powinniśmy popracować poza lekcjami. Po trzecie Miecio po tych zajęciach lubi nam się pochwalić jakiej piosenki się uczył albo jakie słówka opanował.
Czy rodzic musi uczestniczyć w lekcji?
Może, ale nie musi. Wszystko zależy od wieku dziecka, ale też od samego dziecka. Ja towarzyszę Mieciowi i razem z nim cieszę się ze zdobywanych gwiazdek. Dzięki czemu mam pewność, że jego uwaga skoncentrowana jest wyłącznie na lekcji.
Czego potrzebujemy do odbycia lekcji?
Do przeprowadzenia lekcji potrzebny jest komputer z Internetem, który ma wbudowaną kamerkę i mikrofon (teraz chyba każdy posiada takie funkcje) lub tablet. Przyda się też myszka lub rysik, bo niektóre zadania polegają na zakreślaniu kolorowymi kółkami poprawnych odpowiedzi na monitorze.
Dla kogo są to lekcje?
Lekcje przeznaczone są dla ciekawych świata dzieciaków w wieku od 4 do 12 lat.
Ile kosztuje lekcja?
To zależy na ile lekcji się zdecydujecie. Ceny zaczynają się do 29 zł, a ja mam dla Was 60 zł rabatu na pierwszy pakiet lekcji na hasło: MARTA49746.
Dosłownie parę dni temu rozmawiałam z koleżanką z Mazur o tym, jak zmieniło się nasze podejście do edukacji dzieciaków. Ona też nie chce oddawać swojej córki do przedszkola w najbliższym czasie, mimo że przedszkola są już otwarte. Zgadałyśmy się, że Ona również korzysta z Novakid i widzi ogromne postępy w nauce angielskiego u swojej córy. Ostatnio też wspomniałam o tym na Stories i pisałyście, że też chwalicie sobie to rozwiązanie, dlatego my teraz podajemy ten patent dalej. Język angielski dla dziecka to coś na co według nas warto stawiać od najmłodszych lat.
Artykuł powstał we współpracy z marką Novakid.
U nas nie działa. Jeżeli dziecko nie spędza dużo czasu przed ekranem, taka forma jest za statyczna. Moja 6latka przed ekranem wszelkim (telewizja, tablet) spędza max 30 minut. W dobie Covid czasami do 60 minut, ale to wyjątek. I przy takiej lekcji przy komputerze nudzi się bardzo, Robiliśmy trzy próby i ostatecznie robimy angieslki sami. przy zabawie.
Tutaj masz ok. 25minut. Jest dużo pytań, zagadek, zabawy, śpiewania. W niczym to nie przypomina ślęczenia przed komputerem i nudnych zajęć. Poza tym za chwilę szkoła, więc warto też zacząć ćwiczyć skupienie u dziecka. :*